Skandal seksualny w Riot Games

Panie zarzucają kierownictwu producenta ger stworzenie atmosfery, która sprzyjała jedynie mężczyznom i molestowaniu seksualnemu. Warto zaznaczyć, że w Riot Games pracuje około 2,5 tysiąca osób. Wiele z nich w siedzibie firmy w Los Angeles. W pozwie mowa jest także o mobbingu. Według Negron i McCracken, kobietom zdecydowanie trudniej było awansować. Miały też niższe zarobki niż mężczyźni na podobnych stanowiskach i były szykanowane za samo to, że były kobietami.
Skandal seksualny w Riot Games

Riot Games to producent popularnej gry MOBA “League of Legends” (graf. Riot Games)

Jeszcze bardziej szokujące są opisy molestowania seksualnego. Kobiety były chwytane za krocze, słyszały sprośne dowcipy i dostawały od innych pracowników zdjęcia genitaliów. Co więcej, menadżerowi stworzyli ranking i listę atrakcyjnych seksualnie pracownic, którą przesyłali sobie za pośrednictwem poczty elektronicznej. Negron i McCracken oskarżają też firmę o dyskryminację ze względu na płeć i nierówne traktowanie wobec mężczyzn. Jessica Negron zrezygnowała z pracy po tym, jak nie otrzymała awansu. Wcześniej przez rok zastępowała jednego z menadżerów, nie dostając za to podwyżki. Zamiast niej, dyrekcja zdecydowała się awansować trzech mężczyzn.

W sprawie obecnie toczy się śledztwo. Oskarżyciele chcą, aby je rozszerzyć o wszystkie kobiety, które pracowały w Riot Games i doświadczyły podobnego traktowania jak Negron i McCracken w ciągu ostatnich 4 lat. Przedstawiciele firmy nie chcą komentować zarzutów. Zaznaczają jednak, że traktują wszystkie oskarżenia poważnie i zapewniają, że będą przedmiotem wewnętrznego śledztwa. | CHIP