
Szpiegostwo sprzętowe – na poniedziałkowej okładce CHIP-a
Wiele w ostatnim czasie mówi się m.in. o zarzutach amerykańskich władz wobec chińskich firm IT. USA próbują ograniczyć wpływy koncernów z Państwa Środka produkujących sieciową infrastrukturę i urządzenia mobilne. Mocarstwo argumentuje, że chodzi o szpiegostwo przemysłowe i polityczne. Postanowiliśmy sprawdzić, jak te posądzenia wyglądają na poziomie technicznym. Na czym polega podsłuch sprzętowy? Czy dostawca urządzeń sprzedawanych np. państwu może potem wykorzystywać je do nielegalnych celów? Jak technologicznie mogłoby to wyglądać? W okładkowym artykule napiszemy rano o złośliwym kodzie na poziomie firmware’u, o modyfikowaniu składu chemicznego substancji, z których powstają tranzystory oraz o wykrywaniu takich ingerencji. A poniżej szkic rysunku ilustrującego problemowy tekst.
