Google Play Pass to oferta miesięcznego dostępu do 350 „całkowicie odblokowanych” aplikacji. Za 4,99 dol. użytkownik dostanie dostęp do popularnych programów i gier, które wolne będą od reklam. A dodatkową zachętą ma być także możliwość bezpłatnego korzystania z funkcji, za które osoby nie mające subskrypcji musiały by jeszcze dodatkowo zapłacić. Na pierwszy abonamentowy ogień poszły takie tytuły jak Stardew Valley, Monument Valley, Limbo, Risk, Star Wars: KOTOR, Mini Metro, Old Man’s Journey czy Eloh. Poza tym w pakiecie znalazły się popularna aplikacja pogodowa Accuweather oraz Pic Stitch – program, który zamieniający zdjęcia w kolaże.
4,99 dol. (ok. 20 zł) to dokładnie tyle samo, ile za abonament życzy sobie Apple Arcade (w Polsce miesięczny abonament dający dostęp do 100 gier kosztuje 24,99 zł). Google kusi natomiast 10-dniowym okresem próbnym, a przez pierwszy rok opłatą wynoszącą 1,99 dol. (ok. 8 zł) miesięcznie. Brak na razie informacji, kiedy usługa zostanie uruchomiona w innych krajach.