Tablety to zupełna nowość na rynku gadżetów i jest on wciąż pełen możliwości dla każdego producenta sprzętu. Walka trwa i jest zażarta. Ale zdaniem analityków z Gartnera, wynik jej jest już przesądzony.
Kolejna firma analityczna, kolejne wróżenie z fusów. Tym razem Gartner postanowił uraczyć nas paroma słupkami, które mają określić przyszłość rynku smartfonów.
Dyrektor HP, Leo Apotheker, przyznaje, że jego firma "straciła swoją duszę". Innowacje przez nią wymyślane zbyt późno trafiają na rynek. System webOS ma to zmienić.
HP zaszokowało wszystkich deklaracją, że webOS będzie obecny nie tylko na urządzeniach mobilnych, ale również na komputerach. Okazuje się jednak, że nie będzie to samodzielne rozwiązanie.
Wiemy już, że Palm Pre i Pixi nie dostaną aktualizacji do webOS-a 2.0. Wiemy też, że nowy system będzie się opierał o framework Enyo. Ale co ze starymi aplikacjami, opartymi o Mojo?
Chciałeś malutkiego smartfona? No to wreszcie ktoś takiego zrobił. HP Veer z systemem webOS posiada bardzo ciekawą specyfikację, a przy okazji jest równie poręczny, co tradycyjne małe telefony komórkowe.
WebOS, czyli mobilny system operacyjny Hewlett Packarda, oparty o jądro Linuksa i stworzony przez Palma, pojawi się również na tradycyjnych komputerach.
HP zademonstrowało tablet HP TouchPad, który do złudzenia przypomina iPada, jest jednak od niego lepiej wyposażony i działa pod kontrolą nowego systemu operacyjnego WebOS 3.0.
Na spotkaniu pracowników HP, wiceprezydent firmy poinformował, że tablet HP z systemem operacyjnym WebOS trafi na rynek w pierwszym kwartale 2011 roku.
Wygląda na to, że system webOS czeka druga młodość. Po potwierdzeniu rychłej premiery wersji 2.0, HP stwierdziło, że ma zamiar koncentrować się na nim, rezygnując całkowicie z Windows Phone.
webOS, po przejęciu Palma przez HP, nie zamierza umierać. Jon Rubinstein zdradził, że wersja 2.0 tego systemu operacyjnego pojawi się jeszcze w tym roku.
Po przejęciu firmy Palm, jednym z priorytetowych działań firmy HP będzie wprowadzenie na rynek tabletu z systemem webOS. Znamy już jego nazwę - PalmPad.
Choć staramy się je ograniczać, wykorzystujemy mechanizmy takie jak ciasteczka, które pozwalają naszym partnerom na śledzenie Twojego zachowania w sieci. Dowiedz się więcej.