Na tym jednak cała wojna się nie kończy. Apple zarzuca Psystarowi również naruszenie warunków umowy, pogwałcenie znaku firmowego i nieczystej konkurencji. To jednak przedmioty innych spraw sądowych, które najprawdopodobniej skończą się tak, jak ta o naruszenie praw autorskich.
Co to oznacza? Psystar po przegranych w sądzie prawdopodobnie zniknie z rynku. Czy rzeczywiście naruszał wszystkie prawa Apple’a, czy próbował nie dopuścić do monopolu firmy z Cupertino? Jak sądzicie?
Przypomnijmy, że niedawno Psystar rozpoczął sprzedaż oprogramowania, które umożliwia instalację systemu Mac OS X na zwykłych pecetach.