Smartfon na zawiasach

Mamy świadomość, że najnowsze smartfony i tablety nie kojarzą się z magnesami, ani ze sprężynami. W kontekście współczesnych urządzeń te elementy wydają się mocno archaiczne. Jednak nie ma to jak stare sprawdzone rozwiązania. Dlatego nowy patent giganta z Redmond w głównej mierze opisuje budowę samych zawiasów, składających się właśnie ze sprężyn i magnesów. To od ich precyzji i wytrzymałości będzie zależeć, czy dwa połączone ze sobą smartfony dadzą się rozłożyć w gładką powierzchnię i czy wytrzymają wielokrotne zamykanie i otwieranie.
Microsoft siedziba
Microsoft siedziba
smarfton na zawiasach - schemat
Tablet czy smartfon? A może oba na raz? (fot. MSPoweruser)

Z dokumentacji patentowej wynika wyraźnie, że urządzenie mogłoby pracować na jeden z trzech sposobów: zamknięte, a w zasadzie nie otwarte (0 st.), rozłożone częściowo (180 st.) oraz maksymalnie rozłożone (360 st.). Możemy się domyślać, że 0 st. oznacza po prostu funkcjonalność tradycyjnego smartfona. Zamknięty ekran byłby trochę nieporęczny i mijał się z celem. Rozłożenie do 180 st. dałoby po prostu tablet, a 360 st. przypominałoby funkcjonalnością Yotaphone’a 2. Ten rosyjski telefon ma z jednej strony tradycyjny ekran, z drugiej czytnik ebooków.

smartfon na zawiasach
Zawiasy to połączenie sprężyn i magnesów (fot. MSPoweruser)

Urządzenie zostało opatentowane przez Kabira Siddiquiego, którego nazwisko widnieje również w patencie dotyczącym podpórki Surface’a. Co ciekawe, koncepcję nowego urządzenia Microsoft pokazał już w 2009 r. Na początku drugiej minuty filmu zamieszczonego poniżej widzimy urządzenie, które składa się z dwóch smartfonów tworzących tablet.

https://youtu.be/t5X2PxtvMsU

Nad nowym podejściem do urządzeń przenośnych pracują projektanci innych koncernów. Jednak z różnym skutkiem. We wrześniu 2016 r. Google zaprzestało prac nad swoim modularnym telefonem, którego reklamę możemy obejrzeć poniżej. A przecież prace nad projektem Ara trwały trzy lata we współpracy z Motorolą.

Miejmy nadzieję, że nowa wizja Microsoftu nie podzieli losu projektu Ara, bo idea jest naprawdę ciekawa. Być może to jest właśnie przyszłość smartfonów, które połączą funkcjonalność tabletów z wygodą, jaką dają urządzenia mieszczące się w kieszeni. | CHIP