Xiaomi zrobi swój gamingowy smartfon

Black Shark (ang. czarny rekin). Taką kodową nazwę nosi nowa konstrukcja Xiaomi, którą chiński producent planuje przedstawić jeszcze w kwietniu. Premiera ma się odbyć 13 kwietnia w Pekinie. Ale czym właściwie będzie to urządzenie? My stawiamy na chińską konkurencję dla Razer Phone’a.
Xiaomi zrobi swój gamingowy smartfon

Chińska firma podała datę i miejsce premiery. Niestety nadal do końca nie wiadomo czym jest Black Shark (fot. Xiaomi)

O nowym urządzeniu wiadomo już kilka rzeczy. Po pierwsze możemy być pewni, że Balck Shark będzie korzystać z procesora Qualcomm Snapdragon 845. Wydajny, ośmiordzeniowy SoC amerykańskiego koncernu jest bowiem najsilniejszym obecnie procesorem ARM stosowanym w środowisku Android. A z plakatu zapowiadającego urządzenia jasno wynika, że użyty zostanie procesor właśnie tego producenta. Reszta specyfikacji pozostaje wprawdzie niewiadomą, ale chińskie przecieki mówią o 6GB lub 8GB RAM oraz o ekranie 120 Hz.

Plakat zapowiadający Black Shark. Interesujące logo, ale czy nie będzie zbyt azjatyckie na rynki europejskie? (fot. Xiaomi)

Co ciekawe, niemal na pewno urządzenie pojawi się pod marką Black Shark, a nie Xiaomi. Logo producenta nie widnieje bowiem w żadnym miejscu. Trzeba przyznać, że to może, ale wcale nie musi być dobry ruch. Z jednej strony marka Xiaomi nadal brzmi nieco dziwnie dla Europejczyków czy Amerykanów, ale z drugiej, zdobyła sobie już niezłą popularność i rozpoznawalność w świecie szeroko rozumianego Zachodu. Poza tym dwuczłonowa nazwa sprawdza się być może w językach Dalekiego Wschodu, ale w naszej części globu dominują jednak, z pewnymi wyjątkami, marki o krótkich nazwach.

Swojego Black Sharka miał kiedyś Razer – tyle, że wówczas były to słuchawki gamingowe (fot. Razer)

Czy smartfon (bo podejrzewamy iż będzie to właśnie smartfon, a nie np. tablet) dla graczy to coś, co ma szansę na rynkowy sukces? Wielu recenzentów było zachwyconych Razer Phonem ale póki co telefon firmy znanej z akcesoriów dla graczy świata nie podbił. Może czarnemu rekinowi się uda? Zobaczymy już niedługo czym zaskoczy nas Xiaomi. | CHIP