Perowskity działają nawet w ciemnym pokoju bez słońca. Wreszcie wiemy, co one potrafią

Indyjscy naukowcy udowodnili, że perowskity mogą funkcjonować nawet w pomieszczeniach bez dostępu do światła naturalnego. Model, który skonstruowali, osiągnął bardzo wysoką wydajność. Różni się jednak od podobnych sobie urządzeń jedną cechą. Jaką?
Przestrzeń oświetlona diodami LED

Przestrzeń oświetlona diodami LED

Ogniwa perowskitowe, nazywane niekiedy po prostu perowskitami, posiadają szereg interesujących właściwości, które starają się wykorzystać naukowcy projektujący nową generację urządzeń fotowoltaicznych. Badacze z Indyjskiego Instytutu Technologii Mandi opublikowali w Solar Energy artykuł opisujący dwustronne ogniwo z perowskitu.

Czytaj też: Irańskie perowskity na ustach świata. To tutaj dodali materiał, o którym nikt nie pomyślał

Wyróżnia się ono właśnie swoją dwustronnością – potrafi pochłaniać światło z wierzchniej i spodniej powierzchni. Co jeszcze ciekawsze, ogniwo jest przystosowane do absorpcji sztucznego światła. Zatem znakomicie poradziłoby sobie w takich przestrzeniach, gdzie brakuje promieni słonecznych, a jest zapotrzebowanie na energię. Dobrym przykładem są galerie handlowe czy supermarkety, które w zdecydowanej większości są pozbawione dostępu promieni słonecznych.

Opracowany model jest zbudowany z kilku osadzanych po sobie warstw. Podobnie, jak reszta ogniw tego typu. Półprzezroczystą zewnętrzną warstwę stanowi szkło i tlenek cynu i indu (ITO), następnie mamy warstwę transportującą elektrony z tlenku cyny (IV), potem absorber perowskitowy, warstwę transportującą dziury ze spiro-OMeTAD, dalej elektrodę ze złota i wreszcie na samym spodzie ponownie warstwę ITO.

Graficzny schemat budowy ogniwa / źródło: https://doi.org/10.1016/j.solener.2023.112061

Dwustronne perowskity przetestowane w warunkach sztucznego oświetlenia

Podczas naświetlania urządzenia diodą LED-ową o natężeniu 1000 luksów odkryto, że sprawność konwersji energii w ogniwie wyniosła zdumiewające 30,3 proc. Napięcie w obwodzie jałowym było na poziomie 0,93 V, gęstość prądu zwarciowego – 148,3 μA/cm2, a współczynnik wypełnienia – 71,7 proc. Autorzy wynalazku zwracają uwagę, że moc wyjściowa w stosunku do powierzchni jest wyjątkowa wysoka (152,01 µW/cm2).

Czytaj też: Epokowy sukces Chin. Gdy ich perowskity wjadą na rynek, Europa będzie zazdrościć

Tak duża wydajność zdecydowanie ma związek z dwustronnym charakterem ogniwa. Jednakże każda ze stron absorbowała światło z różną wydajność. Wierzchnia powierzchnia prezentowała sprawność konwersji energii nawet powyżej 30 proc., za to spodnia jedynie 22-23 proc. Obydwa rezultaty można uznać za wysokie.

Czytaj też: Tego nic już nie zatrzyma. Polskie perowskity dostały niewyobrażalne wsparcie

Miejmy jednak z tyłu głowy także drugą stronę medalu w przypadku badań nad perowskitami. Wszystkie modele są dopiero laboratoryjnymi prototypami. Imponująca wydajność czy moc wyjściowa wcale nie muszą oznaczać, że będą tak samo wysokie w przypadku komercyjnego produktu. Indyjscy uczeni przede wszystkim chcieli uprzytomnić w świecie naukowym, że perowskity mogą być również dwustronne i prezentują szereg zalet, które przybliżają je do praktycznego wykorzystania w (nie)odległej przyszłości.