Kosmiczna chemia na wyciągnięcie ręki. Naukowcy wykorzystali niecodzienne kryształy

Tzw. kryształy Coulomba, czyli jony uwięzione w krystalicznej strukturze w niskiej temperaturze, okazują się bardzo istotne w badaniach poświęconych reakcjom chemicznym zachodzącym w ośrodku międzygwiezdnym. Pierwsze rezultaty ich wykorzystania są już dobrze opisane.
Kosmiczna chemia na wyciągnięcie ręki. Naukowcy wykorzystali niecodzienne kryształy

To za sprawą publikacji zamieszczonej na łamach The Journal of Physical Chemistry A. Wspomniane kryształy, co ciekawe, występują nie tylko w pułapkach jonowych, ale również naturalnie, na przykład w gwiazdach neutronowych. Za poświęconymi im eksperymentami stali niedawno przedstawiciele Uniwersytetu Kolorado w Boulder.

Czytaj też: Stworzyli największą mapę wszechświata. Odkryli w niej coś bardzo niepokojącego

Celem tych działań było odtworzenie reakcji chemicznych zachodzących w ośrodku międzygwiezdnym. Członkowie zespołu badawczego wykorzystali w tym celu szereg technik, między innymi chłodzenie laserowe i spektrometrię mas. Wszystko po to, aby dokonać obserwacji interakcji zachodzących między jonami i cząsteczkami.

Kryształy Coulomba powinny być źródłem cennych informacji na temat zjawisk zachodzących w ośrodku międzygwiezdnym. To z kolei prowadzi do scenariusza, w którym naukowcy mogą odpowiedzieć na kluczowe pytania dotyczące wszechświata. Na potrzeby badań autorzy wypełnili jonami pułapkę w komorze ultra-wysokiej próżni.

Kryształy Coulomba pomogły naukowcom w eksperymentach poświęconych reakcjom chemicznym zachodzącym w ośrodku międzygwiezdnym

Neutralne cząsteczki były wprowadzane oddzielnie, a autorzy nie mieli pewności co do tego, jakie będą efekty zachodzących zjawisk. Interesującym aspektem tych eksperymentów było bez wątpienia to, jak naukowcy filtrowali niepożądane jony. Wykorzystywali w tym celu wzbudzenie rezonansowe, zarazem zostawiając na miejscu mile widziane reagenty chemiczne. 

Kolejny etap całego przedsięwzięcia obejmował wykorzystanie chłodzenia dopplerowskiego do obniżenia temperatury jonów. Kluczową rolę w spowalnianiu atomów bądź jonów odgrywa w tym przypadku efekt Dopplera. W konsekwencji jony ułożyły się w pseudokrystaliczną strukturę, czyli wspomniany kryształ Coulomba. Do utrzymywania go w miejscu posłużyły natomiast pola elektryczne w komorze próżniowej. Przy kształcie elipsoidy, wchodzące w jego skład cięższe cząsteczki znajdowały się w powłoce na zewnątrz jonów wapnia, ponieważ wypychały je lżejsze cząstki.

Czytaj też: Wyjątkowo zaawansowany czujnik imponuje możliwościami. Osiąga wyniki, o jakich do tej pory można było jedynie pomarzyć

Uwięzione w pułapce, kryształy Coulomba stanowiły łatwy cel dla naukowców śledzących zachodzące reakcje. Jednym z ważnych wniosków wyciągniętych przez naukowców było to, że w ośrodku międzygwiezdnym może znajdować się więcej cząsteczek zawierających deuter niż można byłoby przypuszczać. Celem dalszych eksperymentów będzie znalezienie odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego tak się dzieje.