Najnowszy raport URE odsłania prawdę o fotowoltaice w Polsce

Urząd Regulacji Energetyki opublikował najnowszy raport na temat małych instalacji odnawialnych źródeł energii w roku 2023. Wynika z niego, że w naszym kraju dynamicznie przyrasta liczba takich obiektów, a ich łączna moc zainstalowana ma dość istotny udział w ogólnym miksie energetycznym Polski. Czego jeszcze możemy się z niego dowiedzieć o polskiej fotowoltaice czy elektrowniach wiatrowych?
Urząd Regulacji Energetyki opublikował raport o fotowoltaice i innych odnawialnych źródłach energii w Polsce

Urząd Regulacji Energetyki opublikował raport o fotowoltaice i innych odnawialnych źródłach energii w Polsce

Bardzo często w informacjach prasowych dotyczących stanu fotowoltaiki czy energetyki wiatrowej podawane są ogólne dane dotyczące ich mocy zainstalowanej, tj. bez rozróżnienia na wielkość konkretnych instalacji. W najnowszym raporcie Urzędu Regulacji Energetyki za 2023 rok możemy poznać kilka faktów na temat małych instalacji OZE w naszym kraju.

Czytaj też: Szykuje się przełom w fotowoltaice! Oto jak polscy studenci wynaleźli sposób na zielony wodór

Pod terminem małej instalacji odnawialnego źródła energii kryją się instalacje o łącznej mocy zainstalowanej powyżej 50 kW i poniżej 1 MW, które są przyłączone do sieci elektroenergetycznej o napięciu znamionowym niższym niż 110 kV. Brane są tutaj również obiekty o mocy osiągalnej cieplnej w skojarzeniu większej niż 150 kW i mniejszej niż 3 MW, gdzie moc zainstalowana elektryczna wciąż znajduje się w przedziale 50 kW-1MW – czytamy objaśnienie na stronie URE.

Raport Urzędu Regulacji Energetyki odsłania, jak bardzo wzrosła w Polsce liczba małych instalacji OZE / źródło: URE, domena publiczna

Raport URE ukazuje najnowsze dane o polskiej fotowoltaice i nie tylko

Przechodząc do meritum, na stan z końca grudnia 2023 roku w Polsce istniało 5620 małych instalacji OZE i stanowi to wzrost aż o 1361 względem stanu z końca 2022 roku (+32 proc.). Warto dodać, że moc zainstalowana tych obiektów wynosiła trochę ponad 4 GW, czyli około 6 proc. w skali kraju. Dane te odnoszą się do wszystkich odnawialnych źródeł, od fotowoltaiki, przez biomasę, po energię wiatrową.

Czytaj też: Osobliwa “terapia” Chin sprzyja fotowoltaice. Te perowskity prześcignęły jakością resztę świata

Jak możemy się domyśleć, dominującą rolę w tym zestawieniu pełnią małe instalacje fotowoltaiczne. Ich liczba wyniosła aż 4411, a łączna moc zainstalowana około 3,5 GW. Porównując tę wartość do całkowitej mocy wszystkich paneli słonecznych w naszym kraju, to małe instalacje odpowiadają za ponad jedną trzecią możliwości wytwórczych.

Niemniej nie samą fotowoltaiką polskie OZE stoi. Kolejne pod względem liczby instalacji były elektrownie wiatrowe, których URE doliczyło 602. Moc zainstalowana tych obiektów wyniosła 0,39 GW. Na dalszych pozycjach znalazły się małe instalacje hydroenergetyczne, na biogaz i biomasę.

Czytaj też: Chiny dokonały szach-mat na światowej fotowoltaice. Rekord wszechczasów należy do nich

Właściciele paneli słonecznych powinni być z siebie dumni jeszcze z jednego powodu. Jak podaje URE, w minionym roku wszystkie małe instalacje ujęte w raporcie wyprodukowały ponad 4 TWh energii. Przy czym sama fotowoltaika odpowiada aż za 2,9 TWh! Wartość ta dwukrotnie przewyższa ilość energii wygenerowaną przez pozostałe odnawialne źródła i stanowi 72 proc. całej „zielonej” energii wyprodukowanej w 2023 roku. Turbiny wiatrowe plasujące się na drugim wytworzyły „zaledwie” 0,5 TWh. Dane te ukazują, jak bardzo dominującą rolę pełni fotowoltaika w miksie energetycznym odnawialnych źródeł. Prawdopodobnie ten stan jeszcze przez kilka lat jeszcze będzie się utrzymywał.