Rewolucja w rytmie C++

Kiedy kilka lat temu pojawiły się pierwsze narzędzia programistyczne firmy Microsoft opatrzone przedrostkiem “Visual”, natychmiast zdominowały one swój sektor rynku. Sytuacja nieco się zmieniła mniej więcej dwa lata temu, gdy do sprzedaży trafił słynny już dziś Borland Delphi. Ponieważ jednak pakiet ten oparty został na nieco mniej lubianym przez programistów języku Pascal, wielu z nich poprzestało na jego obejrzeniu, pytając: “Dlaczego nie C++?”. Na szczęście w międzyczasie pojawiły się takie produkty, jak Optima C++ czy IBM Visual Age, co ostatecznie zmusiło Borlanda do opracowania Borland C++ Buildera, którego premiera ma nastąpić 21 lutego 1997 roku.

niemalże jak delphiPod względem interfejsu użytkownika oraz filozofii pracy Borland C++ Builder niemalże do złudzenia przypomina Delphi 2.0

Nowość Borlanda, ukrywająca się dotąd pod kryptonimami Pronto i Ebony, pojawi się w trzech wersjach: Standard, Professional oraz Client/Server Suite. Wszystkie przeznaczone są do tworzenia aplikacji wyłącznie 32-bitowych, funkcjonujących w środowiskach Windows 95, NT 3.51 lub 4.0 oraz ewentualnie Windows 3.1x (opierając się na bibliotece Win32s). Każda z wersji spełnia standard ANSI C++ i umożliwia generowanie zarówno plików wykonywalnych (EXE), jak i bibliotek dynamicznych (DLL) oraz statycznych (LIB), wszystkie pozwalają na tworzenie własnych komponentów, zawierają program Quick Reports wspomagający generowanie raportów, umożliwiają tworzenie aplikacji wykorzystujących mechanizmy OLE Automation itp. Pakiet pozwala ponadto na szeroki dostęp do baz danych w formacie MS Access, FoxPro, dBASE, Paradox i ODBC oraz sterowniki SQL-owe baz Oracle’a, Sybase’a, Informixa, DB2, MS SQL Server oraz oczywiście Borland InterBase. Bardziej zaawansowana wersja Professional zawiera dodatkowo m.in. kod źródłowy biblioteki VCL, program InstallShield, służący do przygotowywania profesjonalnych programów instalacyjnych i

WinSight32 — aplikację przeznaczoną do śledzenia zdarzeń systemowych. Wersja Client/Server Suite wzbogacona jest ponadto głównie narzędziami służącymi do tworzenia aplikacji typu klient-serwer (przede wszystkim opierając się na serwerze baz danych Borland InterBase) oraz pełną wersją pakietu PVCS Version Control, przeznaczonego do koordynacji projektów tworzonych przez grupę programistów.

Mimo iż pakiet potrafi kompilować aplikacje napisane na bazie bibliotek MFC i OWL,jego głównym zadaniem jest tworzenie programów przy wykorzystaniu obiektowej biblioteki VCL, tzn. tej samej, która jest podstawą Delphi. Podobieństw pomiędzy obydwoma pakietami jest zresztą znacznie więcej: ich środowiska są na pierwszy rzut oka niemalże identyczne; podobnie jest z filozofią pracy.

C++ Builder pozwala nie tylko
na dołączanie komponentów,
formularzy i modułów napisanych w
Delphi; możliwa jest nawet
edycja napisanego w Pascalu kodu!
mozna włączać i edytować moduły napisane w pascalu!

Wyraźny związek z Delphi objawia się zresztą nie tylko w podobieństwach natury zewnętrznej. Jedną z najbardziej szokujących cech pakietu jest możliwość korzystania (bez konieczności dokonywania jakichkolwiek zmian!) z modułów i komponentów napisanych w Delphi. Możliwość taka pozwa-lać będzie programi-stom na korzystanie z ogromnego bogactwa już istniejących komponentów, które zostały stworzone w ciągu minionych miesięcy z myślą o Delphi, a które powszechnie dostępne są np. w sieci Internet. Kompilacja modułów pascalowych możliwa jest dzięki dwuetapowemu procesowi tłumaczenia: w pierwszym kod źródłowy napisany w C++ lub Pascalu przekształcany jest na kod pośredni, w drugim natomiast tak przygotowane dane tłumaczone są na kod wynikowy (OBJ) za pomocą właściwego (tego samego) kompilatora. Pewne (pozorne na szczęście) trudności sprawia modyfikacja utworzonych przy użyciu Delphi okienek, których edycja możliwa jest wyłącznie po ich dodaniu do bieżąco tworzonej aplikacji poprzez utworzenie obiektu pochodnego (tzw. dziecka) od danego formularza.

Z nowych cech pakietu warto wspomnieć o opcji CPU View, umożliwiającej krokowe śledzenie realizacji programu na poziomie kodu maszynowego (z możliwością podejrzenia stanu procesora) oraz o pojawieniu się zestawu komponentów, pozwalających na tworzenie aplikacji internetowych (np. prostej przeglądarki WWW, mogącej korzystać ze skryptów CGI, obiektów ActiveX itp.; obie cechy nie występują w wersji Standard). Na uwagę zasługuje także znacznie rozbudowany w stosunku do Delphi 2.0 system pomocy.

plusbardzo szybkie tworzenie aplikacji w języku C++
plusmożliwość dołączania komponentów, formularzy i modułów Delphi
plusokno podglądu stanu procesora (CPU View)
minuspowolna kompilacja
W skrócie
Borland C++ Builder beta
Wymagania: PC 486; 16 MB RAM; Windows 95 lub NT 3.51, ok. 50-75 MB na dysku
Producent:
Borland, USA
http://www.borland.com
Dostarczył:
SoftPoint, Warszawa
tel.: (0-22) 635 80 03
fax: (0-22) 635 69 50
e-mail: [email protected]
Cena: ok. 475-7900 zł

Najsłabszym punktem pakietu jest powolność procesu kompilacji, wynikająca ze stopnia złożoności języka C++. Najdłużej trwa pierwsza kompilacja nawet najprostszej aplikacji (ok. 67 sekund na PC 486/100 MHz z 32 MB RAM w porównaniu do 4 sekund w Delphi 2.0). Każda następna rekompilacja trwa już jednak znacznie krócej (kilka do kilkunastu sekund).

Już wkrótce (przed wakacjami) ma ukazać się kolejna, trzecia już wersja Delphi oraz długo zapowiadany Borland JBuilder (narzędzie do tworzenia aplikacji w językach Java i JavaScript; kryptonim Latte ). Już w obecnej chwili wiadomo, że będą to kolejne narzędzia typu RAD. Tym samym Borland umocni się na pozycji lidera na rynku producentów narzędzi programistycznych, lecz czy zdoła wytrzymać odpowiedź, jaką już od wielu miesięcy przygotowuje Microsoft…?

Więcej:bezcatnews