Strzeż się!

Wpływ komputerów na nasze zdrowie jest nie do końca wyjaśniony. Po dziesięciu latach intensywnego korzystania ze sprzętu tego typu pojawiają się dolegliwości oczu oraz schorzenia układu kostnego i mięśniowego. I choć specjaliści nie są przekonani, czy są to choroby zawodowe, zapadają na nie głównie “komputerowcy”.

Komputer – wygodne narzędzie, idealny “towarzysz” gier, źródło dochodu. Czy rozstanie z tą maszyną, z którą spędzasz na dobrą sprawę więcej niż połowę życia, jest w ogóle możliwe? Z pewnością nie, a nawet jeśli tak, to wcale tego nie chcesz. Bo niby dlaczego? Prawdę powiedziawszy chętnie wygospodarowałbyś dla niego jeszcze więcej czasu. Quake ma jeszcze tyle tajemnic, Internet też szybko ci się nie znudzi, a i bilans trzeba zrobić na wczoraj. Uważaj jednak, bo “przyjaciel”, który bez słowa wykonuje wszystkie twoje polecenia, może wbić ci nóż w plecy. Nie ufaj mu do końca, mimo, iż nie ma przed tobą tajemnic.

Praca przy komputerze może mieć wpływ na twoje zdrowie. Pecet bombarduje cię promieniowaniem, dosięga twoich oczu, obciąża wzrok, mięśnie pleców, ramion i dłoni. To on czyni z ciebie impotenta, wpędza w depresję, usztywnia kark i obciąża kręgosłup. Przypomnij sobie, ile razy wstając od komputera czułeś się “wyprany” psychicznie? Ile razy byłeś skonany jak po ciężkiej pracy fizycznej?

Przeorganizuj swoje miejsce pracy
Od 1 stycznia br. pracodawcy krajów Unii Europejskiej są zobowiązani sprawdzić wszystkie stanowiska pracy przy komputerze. Punktem odniesienia są tu opracowane w 1990 wytyczne dotyczące monitorów, które mają obowiązywać w krajach Zjednoczonej Europy. Z początkiem 1997 roku zalecenia te zostały usankcjonowane prawnie w każdym z państw.

Przesada? Możliwe. Fakty są jednak takie, że dziesięć lat po rozpowszechnieniu się komputerów osobistych lekarze i naukowcy biją na alarm. Ich niepokój potwierdzają wyniki badań. Co prawda choroby ery komputerowej doczekały się nazw, sugerujących ich “niepoważny” charakter, jednak codzienność dotkniętych nimi osób nie jest zabawna, lecz z całą pewnością bolesna.

Więcej:bezcatnews