Fałszerz rzeczywistości czyli nie ma, a jest

Modelowanie w 3D Studio MAX nie kończy się na bryłach prostych – stanowią one jedynie “surowiec” służący do otrzymania bardziej skomplikowanej geometrii. Poddając je szeregowi przekształceń i stosując odpowiednie tekstury pokrycia powierzchni możemy otrzymać obiekt łudząco podobny do “rzeczywistego” pierwowzoru.

MAX wyposażony jest w wiele wyspecjalizowanych narzędzi, pozwalających od razu generować formy złożone. Chyba najczęściej wykorzystywana możliwością jest tworzenie brył obrotowych. Odbywa się to poprzez obrócenie płaskiego przekroju wokół osi lub wytłoczenie przekroju wzdłuż ścieżki. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by tak otrzymaną złożoną bryłę poddawać dalszym modyfikacjom. Ale czemu mają służyć te wyspecjalizowane narzędzia i szeregi modyfikacji? Przy odrobinie konsekwencji możemy stworzyć obrazek wyglądający jak fotografia, tyle że nie posiadający odniesienia w “prawdziwym” świecie. Będzie on wizualizacją naszego pomysłu w komputerowej rzeczywistości wirtualnej. Dzięki programom takim jak MAX otrzymujemy więc trójwymiarowy odpowiednik szkicownika i możliwość fotorealistycznego przedstawiania naszych pomysłów czy wizji.

Literatura
Dodatkowe informacje na temat modelowania trójwymiarowego w 3D Studio MAX można znaleźć w książkach “3D Studio Max” oraz “3D Studio Max Doskonałość i precyzja” Joanny i Macieja Pasków, wydanych przez wydawnictwo Helion

Przyjrzyjmy się bliżej powstawaniu brył obrotowych. Popatrzmy dookoła: wiele przedmiotów wytworzonych ręką człowieka to właśnie bryły obrotowe – np. tak prozaiczny przedmiot jak słoik. Zacznijmy więc od narysowania konturu słoika. Jako jednostkę przyjmiemy centymetr, gdyż wielometrowe słoiki spotyka się raczej rzadko.

Więcej:bezcatnews