Atlas składa się z albumu, mapy, prezentacji oraz ciekawostek uzupełniających. Z rozwijalnej listy – jak podaje producent – 45000 miejsowości (niekoniecznie znanych) wybiera się te, które nas interesują, a następnie przegląda ogólne informacje na ich temat; to, co warto zobaczyć; informacje turystyczne (plaże, kąpieliska, hotele, wykaz kwater prywatnych, urzędy itp.) i – od czasu do czasu – dane historyczne. Niestety, owa przypadkowość i brak konsekwencji w zapełnianiu treścią ram interfejsu krążka jest jego największą słabością. Informacje na temat niektórych miejscowości (również ich otoczenia, regionu i infrastruktury) są obszerne, inne potraktowano po macoszemu. Wystarczy dodać, że fakt ów nie ma nic wspólego z wartością turystyczną omawianych miejsc. Jak bowiem wytłumaczyć fakt, że Kożuchów chwali się liczbą szkół ośmioklasowych w okolicznych wioskach, a o Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym i przepięknym pojezierzu Łagowskim wokół figurującego w bazie Łagowa ani słowa.
Atlas Miejscowości Polskich: obiecujący zestaw opcji w porównaniu z niedostatkami wnętrza nadwyręża zaufanie do wartości |
Opcja “Prezentacje” udostępnia sekwencje zdjęć poświęconych zabytkom, stadninom koni, krajobrazom, herbom i panoramom miast, obrzędom ludowym oraz rekraacji i wypoczynkowi. Najbardziej rozbudowane możliwości (mapa fizyczna i administracyjna, sieć telefonii komórkowej, połączenia kolejowe, krainy geograficzne, porty lotnicze i morskie) obiecuje “Mapa”. Są one jednak mało użyteczne: działają na zasadzie obrazka, nie zaś rzetelnej, poręcznej informacji. Całość uzupełniają encyklopedyczne dane o Polsce, godło, flaga, melodia hymnu oraz lista ambasad i konsulatów.