Z dyskiem na Marsa?

Dyski twarde należą do tej kategorii sprzętu, w której ostatnio zachodzą bardzo szybkie i istotne zmiany. Jest to szczególnie widoczne na przykładzie urządzeń korzystających z interfejsu IDE. Całkiem niedawno wprowadzono standard LBA, znoszący barierę 528MB, a obecnie w atmosferze sensacji wkracza na rynek technologia Ultra DMA 33. Zwiększa ona przepustowość interfejsu do 33 MB/s oraz poprawia wydajność samych dysków.

Wyniki testu (uśrednione)
ParametrOdczytZapisCzas dostępudBase
Wartość5,845 MB/s4,613 MB/s14,13 ms168 s

Nowym produktem Samsunga wykorzystującym tryb Ultra DMA jest Voyager 2. Testowany w laboratorium model oferował pojemność 3,4GB. Dane są rozmieszczane na dwóch talerzach o standardowej średnicy 3,5″.

rozkład prędkości transferu danych w funkcji położenia głowicy

Do komunikacji z kontrolerem można wykorzystać tryby PIO-4 lub Ultra DMA33. Oczywiście, tylko płyty główne wyposażone w chipsety Triton TX, LX lub ich odpowiedniki potrafią w pełni spożytkować możliwości napędu. Na starszych płytach wydajność dysku okazuje się być niższa nawet o 15-20%, w stosunku do najnowszych modeli. Bufor zastosowany w Voyagerze ma rozmiar 128 KB, co powoli staje się wartością zbyt niską. Najlepiej pokazuje to średni czas dostępu. Ciekawym rozwiązaniem jest opisanie zworek dysku na płytce z elektroniką. Uniemożliwia to zgubienie opisu i likwiduje konieczność ciągłego obracania urządzenia, aby spojrzeć na naklejkę z rozrysowanym układem przełączników. Bardzo wysoki jak na tę klasę napędów jest współczynnik MTBF. Wynosi on 500 tys. godzin, co praktycznie wyklucza awarię.

w skrócie
Voyager 2 – 3,4 GB
Pojemność: 3,4 GB
Bufor: 128 KB
Prędkość obrotowa: 5400
Czas bezawaryjnej pracy MTBF: 500 000 h
Producent: Samsung, Korea http://www.samsung.com/
Dostarczył: Samsung Electr., Warszawa tel.: (0-22) 608 44 00, fax: 608 44 26
e-mail: [email protected],
http://www.samsung.com.pl/
Cena: 880 zł
pluswysoki wskaźnik MTBF
plusczytelny opis zworek
minusniezbyt wysoka wydajność

Dużym mankamentem poprzednich dysków Samsunga była ich słaba wydajność. Tym razem sytuacja przedstawia się o wiele lepiej. Procedura testowa zmieniła się nieco od tej zastosowanej w teście porównawczym z CHIP-a 8/97. Dlatego prezentowane niżej wyniki nie mogą być porównywane z rezultatami sierpniowego testu. Samsung zająłby w nim szóste miejsce pod względem wydajności. Obecnie testujemy całą powierzchnię dysku, a następnie wyciągamy średnie geometryczne z otrzymanych wyników. Rezultaty prezentujemy w tabelce.

Więcej:bezcatnews