Z Neptunem w tle

Półtora roku temu zrodził się pomysł stworzenia multimedialnego programu poświęconego historii Gdańska. Okazja po temu była niemała: wkrótce miasto miało obchodzić jubileusz 1000-lecia swojego istnienia. W sprawę zaangażowało się Muzeum Historii Miasta Gdańska i przy jego wybitnej pomocy, choć nieco po oficjalnych obchodach milenium, udało się wypuścić na rynek produkt, którego na prawdę nie trzeba się wstydzić. Ilustrowana Encyklopedia 1000-letniego Gdańska to album (2 krążki CD-ROM) dopracowany, bogaty w treść i materiał ilustracyjny. Miła dla oka, elegancka szata graficzna, przyjemna “wiekowa” muzyka w tle, dopracowany i, co najważniejsze, sprawnie działający interfejs użytkownika już na wstępnie zachęcają do obcowania z płytą.

Ilustrowana encyklopedia to ogrom zdjęć i informacji tekstowych. Po raz pierwszy wszystkie teksty czyta lektor gdańsk

Największym atutem ilustrowanej encyklopedii jest jednak jej zawartość: ponad 2000 dobrej jakości zdjęć z różnych okresów rozwoju miasta (głównie jednak współczesne), rycin, obrazów i szkiców oraz bogata treść (ok. 400 stron tekstu).

Główna część encyklopedii udostępnia pięć opcji: albumy, wycieczki, s ystematyka, wizytówki Gdańska oraz wyszukiwanie. Pierwsza z nich pozwala przekartkować zdjęcia i ryciny, będące świadectwem wielowiekowej i zagmatwanej historii miasta. Są wśród nich kościoły, ołtarze, epitafia, rzeźby, malarstwo, architektura oraz album zniszczeń wojennych i starego Gdańska. Dzięki funkcjom “uszczegółowiania” obiektów i “wnikania w głąb”, użytkownik ma wrażenie oglądania ich na żywo: może np. “wejść” do Dworu Artusa, obejrzeć jego wnętrze oraz “podejść” do interesujących go eksponatów i przyjrzeć im się z bliska.

Trasy 11 wycieczek dobrano tak, by pokazać przybyszom to, co naważniejsze: Głowne miasto, Katedrę Oliwską, Drogę królewską, posiadłości Cystersów bramy wodne itp. Dzięki przemyślanym elementom nawigacyjnym użytkownik może sprawnie poruszać się po materiale zarejestrowanym na płycie: przewijać kolejne tematy wycieczek i poszczególne zagadnienia wchodzące w ich skład, przeglądać zdjęcia i “skrolować” opisy. Godnym najwyższej pochwały jest pomysł umieszczenia na krążku udźwiękowionej wersji wszystkich tekstów (łącznie 6 godzin tekstu czytanego przez lektora!). Tworzą one zewnętrzną warstwę narracyjną, z której można skorzystać wtedy, gdy “buszowanie” po plątaninie odsyłaczy hipertekstowych i powiązań ze słownikiem zaczyna nużyć.

gdańskElegancki, prosty w obsłudze i sprawny interfejsz jest niezaprzeczalną zaletą płyty

“Systematyka” obejmuje przegląd zabytków Gdańska i związanych z nim postaci historycznych, prezentację ciekawszych rejonów miasta oraz tzw. obiektów użyteczności publicznej. “Wizytówkami Gdańska” są: Żuraw, Dwór Artusa, Katedra Oliwska, Dom Uphagena, Neptun, Złota Brama itp.

Na drugim krążku zarejestrowano prezentacje poświęcone 12 najbardziej charakterystycznym rejonom miasta, złotemu okresowi w jego historii, zniszczeniom wojennym, przedwojennemu Gdańskowi i zawodom sportowym przed 1939. Składają się one z sekwencji slajdów opatrzonych komentarzem narratora; czasem jest to autentyczny, przedwojenny film. Tu jednak ujawnia się największa słabość płyty: brak synchronizacji obrazu i dźwięku. Jej rezultatem jest narracja “urywana”- lektor nie nadąża za sekwencją slajdów, kończącą się, gdy ma on jeszcze coś do powiedzenia.

“Ilustrowana Encyklopedia Gdańska” nie jest encyklopedią w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Jest to raczej przewodnik po historii miasta, ukazujący jego dzieje i ich świadectwo w postaci architektury i sztuki. Brak tu czysto encyklopedycznych danych, które można uzyskać z każdego innego źródła. Jest jednak coś więcej: obraz, dźwięk i tekst powiązane w spójną całość. Bez zbędnych ozdobników, ale i bez obrazu życia miasta, zapisanego inaczej niż namacalnie.

Więcej:bezcatnews