Kolejny wstrząs

9 grudnia 1997 roku po 18 miesiącach zapowiedzi, dziesiątkach zdjęć, informacji oraz plotek następca legendarnego już Quake’a ujrzał światło dzienne. Na całym świecie setki tysięcy fanatyków pierwszej części ruszyło do sklepów, aby kupić Quake’a 2.

Zarówno Quake 2, jak i jego poprzednik należą do gier z gatunku FPP (First Person Perspective) – akcję obserwujemy oczami bohatera, kierując jego poczynaniami. Sława, jaką cieszy się pierwsza część gry firmy id Software, nie jest porównywalna z niczym, co zostało do tej pory w tej dziedzinie stworzone. Ludzie grający w Quake’a stanowią odrębną społeczność, a wielu młodych, nieznanych, ale jakże utalentowanych, projektantów oraz programistów wykonało tysiące nowych map i modyfikacji, aby inni gracze mogli wciąż cieszyć się ukochaną grą. Wszystko to stało się za sprawą Internetu oraz możliwości prowadzenia poprzez Sieć rozgrywki w trybie multiplayer.

Jedyny zarzut, jaki powracał, obwiniał twórców o to, iż zaniedbali samotnego gracza. Częste były głosy, że gra w tym trybie nie jest satysfakcjonująca i nie spełnia oczekiwań. Dlatego od samego początku tworzenia drugiej części id Software położyło duży nacisk na tę formę rozgrywki.

Programiści z Teksasu przyzwyczaili nas do tego, że ich produkcje wymagają sprzętu najnowszej generacji. Nie inaczej jest w przypadku Quake’a 2. By w pełni docenić kunszt wykonania gry, niezbędne jest posiadanie akceleratora 3D wspomagającego standard OpenGL. Najlepiej, jeżeli będzie to karta oparta na procesorze VooDoo firmy 3Dfx. W zamian otrzymujemy grafikę, jaka nie gościła jeszcze na ekranach naszych komputerów. Środowisko, w którym się poruszamy, jest w pełni trójwymiarowe, dotyczy to zarówno pomieszczeń, jak i postaci. W wersji OpenGL realizmu dopełniają kolorowe źródła światła oraz tekstury w 16-bitowej palecie kolorów.

W wersji nie akcelerowanej dostępne są rozdzielczości od 320×240 do 1600×1200 pikseli (ta ostatnia stanowi raczej ciekawostkę, gdyż żaden z dostępnych obecnie PC-tów nie jest w stanie “obsłużyć” takiej ilości grafiki). Nic jednak nie może się równać z grafiką na 3Dfxa, działającą z szybkością rzędu 30 klatek na sekundę już na komputerze z procesorem P120, i to w rozdzielczości 640×480. Cóż, takie czasy…

Równie wspaniale prezentuje się stworzona przez Roba Zombie oraz Sonic Mayhem ścieżka muzyczna: kilkanaście hardrockowych gitarowych utworów wspaniale współgra z szybką akcją oraz sugestywnymi efektami dźwiękowymi.

Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, przedpremierowe obietnice id Software, mówiące, iż tym razem również samotny gracz będzie usatysfakcjonowany, zostały spełnione. Tryb single player jest w Quake 2 klasą sam dla siebie. Dobra fabuła oraz potęgowana przez coraz to nowe epizody atmosfera totalnej zagłady gatunku ludzkiego robią wrażenie. Do przebycia grający ma 37 powiązanych ze sobą poziomów. Każdy z nich jest pełen detali, pułapek, zagadek oraz prezentuje się tak realistycznie, jak to jest tylko możliwe w produkcji czerpiącej z SF. Na każdym rogu czają się biologiczno-mechaniczni przeciwnicy, którzy za wszelką cenę starają się uniemożliwić wykonanie chociażby jednego z wielu zadań.

Wrogich mutantów jest 18, co powoduje, że na ich różnorodność nie można narzekać. Na szczęście dzięki pokaźnemu, składającemu się z 10 rodzajów broni, arsenałowi oraz dodatkowemu wyposażeniu będziemy w stanie powalić nawet najwytrzymalsze monstra. Wszystko to powoduje, że Quake 2 doskonale sprawdza się w trybie dla jednego gracza, co prawda dla osób wprawionych w pierwszej części nie jest on zbyt trudny, ale przyjemność grania rekompensuje ten niedostatek.

Tryb multiplayer, który zapewnił tak wielką popularność Quake’owi w drugiej części, wypada jak na razie nieco gorzej niż w pierwowzorze. Do gry nie zostały dołączone mapy przeznaczone specjalnie do rozgrywki w trybie deathmatch. Id jednak usilnie nad nimi pracuje; na przełomie stycznia i lutego powinien pojawić się w Internecie bezpłatny “deathmatch pack”. Nie wszystkim zapewne przypadną do gustu zmiany, które zwiększyły realizm rozgrywki, ale spowolniły akcję. Tym niemniej również w trybie multiplayer gra jest bardzo atrakcyjna, a wraz z pojawieniem się wspomnianego rozszerzenia z pewnością rozpęta się nowe szaleństwo.

w skrócie
Quake 2
Wymagania: PC Pentium 133, 32 MB RAM, karta SVGA 2 MB, napęd CD-ROM 4x, karta dźwiękowa zgodna z SB, Windows 95, 250 MB miejsca na dysku, zalecana karta z 3Dfx VooDoo
Producent: id Software
Dostarczył: Optimus Multimedia, Nowy Sącz tel.: (0-18) 444 05 60
Cena: 160 zł

Wspaniałe wykonanie oraz olbrzymia porcja “grywalności” powodują, że Quake 2 to pozycja obowiązkowa dla każdego gracza. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że bez P166 i karty z chipem Voo-Doo, nie można w pełni docenić jakości wykonania gry. Kto nie dysponuje takim sprzętem, powinien się o niego jak najszybciej postarać – Quake 2 jest wystarczającym tego powodem.

Więcej:bezcatnews