Na płycie znajduje się blisko 500 oryginalnych fotografii |
Przygarbioną postacią jest Bogusław Wołoszański. Jego pisane z pasją artykuły i wygłaszane z niesłychanym przejęciem opowiadania trafiły teraz – dzięki współpracy z firmą Optimus Nexus – na srebrne krążki. Powstaje jednak pytanie, czy najważniejsze wydarzenia mijającego stulecia w ogóle można zaprezentować w świecie multimediów…? I druga wątpliwość: czy przeniesienie charakterystycznego klimatu napięcia panującego w programach telewizyjnych i książkach Wołoszańskiego na płyty CD-ROM jest w ogóle możliwe?
Na pierwsze pytanie odpowiedź jest zdecydowanie twierdząca. Komputer bowiem, jak mówi autor w przydługim wstępie do
Blitzkriegu — pierwszej części nowej serii “Historia II wojny światowej” gdańskiego Nexusa – “daje nadzwyczajne możliwości podróży w czasie”. Czy jednak udało się to producentowi…? Raczej nie. Bliższy kontakt z leksykonem niemieckiej doktryny wojny błyskawicznej, święcącej spektakularne sukcesy w pierwszym okresie II wojny światowej, niestety rozczarowuje. “Multimedialność” pakietu, o której mówi Bogusław Wołoszański, jest jednak mocno wątpliwa, w efekcie czego aplikacja sprawia wrażenie tylko czegoś pośredniego pomiędzy programem telewizyjnym a jedną z książek autora “Sensacji XX wieku”. A to chyba – jak na publikację multimedialną – trochę za mało.
Program zawiera ok. 30 trójwymiarowych modeli czołgów, samolotów itp. |
Zawartość merytoryczna płyty jest bardzo ciekawa i stoi na dość wysokim poziomie. Zarówno duża liczba i dobór ilustracji oraz powiązanych ze sobą wzajemnymi odsyłaczami informacji tekstowych, jak również pięć filmowych opowiadań Bogusława Wołoszańskiego (zdecydowanie zbyt ubogich jak na materiał wideo) charakteryzuje się wysoką wartością poznawczą. Intrygującym eksperymentem są również trójwymiarowe modele części opisywanych czołgów, samochodów pancernych, samolotów, motocykli itp.
(niemal wyłącznie niemieckich), które można oglądać z dowolnej perspektywy. Tylko intrygującym, gdyż ich przydatność wydaje się znikoma; szkoda, że nie można np. drukować przekrojów modeli czy rzutów z dowolnej perspektywy…
Również odpowiedź na pytanie drugie jest pozytywna. Doskonała grafika, utrzymana w przygaszonych barwach, znakomicie koresponduje z umiejętnie dobraną szatą dźwiękową. Obie te cechy pakietu nie pozostawiają żadnych wątpliwości – atmosfera napięcia, stanowiąca o sile oddziaływania programów telewizyjnych Wołoszańskiego, została przeniesiona do krainy multimediów w sposób niemalże mistrzowski.
Mimo to interfejs pakietu wymaga jeszcze dopracowania. Bardzo trudne okazuje się dotarcie do pierwszego prezentowanego na pudełku ekranu (porada dla mających z tym kłopoty: należy w głównym oknie programu kliknąć myszą po przesunięciu kursora na prawy skraj ekranu). Jest jasne, że taka wpadka nie zdarzyłaby się, gdyby producent przygotował choćby najprostszy system pomocy do aplikacji.
Pakiet posiada także inne wady. Sporo do życzenia pozostawiają jego możliwości w zakresie przeszukiwania; znajdowanie haseł wyłącznie po słowach umieszczonych w tytułach podrozdziałów nigdy nie zastąpi wyszukiwania pełnotekstowego. Pocieszające jest jednak to, że Blitzkrieg jest dopiero pierwszą płytą z serii i że w związku z tym producent będzie miał sporo czasu, aby usunąć opisane usterki na kolejnych krążkach.
w skrócie | |
Blitzkrieg Historia II wojny światowej | |
Liczba CD: 1 | |
Język: polski | |
Wymagania: PC Pentium; 16 MB RAM; napęd CD-ROM 2x; karta dźwiękowa; karta graficzna pracująca w trybie HighColor; Windows 95; DirectX 5.0; ok. 24 MB na dysku | |
dopracowana szata graficzna i dźwiękowa | |
duża liczba ilustracji | |
charakterystyczny “klimat” | |
usterki interfejsu użytkownika | |
duże wymagania sprzętowe | |
zbyt wysoka cena | |
Producent: Optimus Nexus, Gdańsk, tel./faks: (0-58) 556 85 94, e-mail: [email protected], http://www.nexus.optimus.com.pl/ | |
Cena: 155 zł |
Największymi wadami pakietu są jego wymagania sprzętowe oraz cena. O ile jednak te pierwsze w miarę upływu czasu będą tracić na ważności (zapewne za kilka lat, gdy wydawane będą ostatnie części cyklu, wymóg posiadania procesora Pentium będzie po prostu śmieszny), o tyle cena – 155 zł – jest zbyt wygórowana. Nie dość bowiem, że trzeba dysponować stosunkowo nowoczesnym komputerem, to jeszcze już na pierwszą część cyklu trzeba wydać… około 1/8 średniej płacy!