F1 Racing Simulation…
Programów symulujących wyścigi samochodowe jest bez liku. Dzielą się one na te o zacięciu typowo zręcznościowym i na te, w których autorzy za wszelką cenę starali się oddać realizm jazdy. Grand Prix 2 był niedoścignionym wzorcem zarówno w dziedzinie grafiki, jak i symulacji. Z braku kontynuacji programu skorzystała Ubi Soft, wypuszczając
F1RS — produkt lepszy od dotychczasowego mistrza pod każdym względem.
Doskonale wymodelowane tory – jest na co popatrzeć. Ale odrobina nieuwagi… |
Na pierwszy ogień poszła grafika. Półtora roku to szmat czasu, szczególnie w światku komputerowym. Pojawienie się układu VooDoo oraz wielu innych akceleratorów zaowocowało olbrzymim skokiem jakościowym grafiki. Rozmyte, szczegółowo wykonane tekstury oraz efekty mgły, deszczu czy dymu dają wrażenie uczestniczenia w prawdziwym wyścigu. Ale tutaj jedno – dość istotne – zastrzeżenie: taki obraz zobaczą tylko posiadacze kart 3D z 4 MB pamięci. Sam zaś komputer powinien być wyposażony w procesor Pentium 166 MHz lub lepszy. Otrzymujemy wówczas wspaniale wymodelowane tory (na szczególną uwagę zasługuje ten najsłynniejszy – w Monako) oraz pełne detali bolidy. A wszystko to z szybkością wyświetlania osiągającą ponad 30 klatek na sekundę.
Formuła 1 przewyższa GP 2, oddając realizm, z jakim bolid zachowuje się na torze. W skład ponad trzydziestoosobowego zespołu, który pracował nad programem, wchodzili m.in. specjaliści ze stajni Williams-Renault. Każdy z torów ma inną specyfikę i wymaga innego przygotowania wozu przed startem. W zależności od tego, jak kręta jest trasa, jak ostre są zakręty i jak wiele ich jest, zmienią się ustawienia bolidu.
…i wszystko kończy się tak. Naprawdę trzeba uważać! |
Trzeba tu wyraźnie powiedzieć, że F1 nie jest grą dla każdego amatora komputerowych wyścigów. Dla nie dbających o realizm i niuanse konstrukcyjne, lepszym rozwiązaniem będzie wydana w zeszłym roku gra POWER F1. W Formule 1 nawet w trybie Easy, kiedy to komputer wyręcza gracza w przełączaniu biegów i hamowaniu przed zakrętami, a nasz bolid jest mniej podatny na błędy, jakie popełniamy w trakcie kierowania, trzeba sporo wysiłku, aby utrzymać się pomiędzy jednym poboczem toru a drugim.
Najsilniejsza strona F1 to opcja Simulation. Model jazdy jest niesłychanie realistyczny i wymaga od gracza umiejętności niezbyt zapewne odległych od tych prezentowanych przez zawodowych kierowców. Jest to więc ustawienie tylko dla prawdziwych znawców tematu oraz posiadaczy kierownicy.
Właśnie – na “grywalność” duży wpływ ma używany kontroler pojazdu. Najgorsza jest oczywiście klawiatura, która – jak nietrudno się domyślić – w zasadzie uniemożliwia poprawne prowadzenie pojazdu. Najlepszym rozwiązaniem jest kierownica zapewniająca pełną kontrolę nad bolidem, a co za tym idzie, pozwalająca czerpać największą przyjemność z gry. Pośrednim rozwiązaniem może być analogowy joystick, ale nawet on pozostaje daleko w tyle za “kółkiem”.
w skrócie |
F1 Racing Simulation |
Wymagania: Pentium 100; 16 MB RAM; karta SVGA 1MB; akcelerator 3D; CD-ROM 4x; dowolna karta dźwiękowa; Windows 95; DirectX |
Producent: Ubi Soft |
Dostarczył: LEM, Warszawa tel./faks: (0-22) 642 81 65 |
Cena: 155 zł |
Formula 1 Racing Simulation to pozycja perfekcyjnie dopracowana pod każdym względem. Jeżeli ktoś zawsze chciał zmierzyć się z D. Hillem, trudno znaleźć lepszą sposobność spełnienia tego marzenia. Jednocześnie stopień trudności powoduje, że jest to rozrywka na wiele tygodni. Dlaczego? Ponieważ opanowanie wszystkich tras, dopasowanie ustawień samochodu oraz ciągła walka o ułamki sekund w celu ustalenia kolejnego rekordu toru stają się “chorobliwie” wciągające.