Podłączanie do krwiobiegu

Wiele małych firm, szkół i niebogatych instytucji budżetowych staje przed problemem – jak umożliwić korzystanie z Internetu małej sieci lokalnej, bez inwestycji w drogi router i łącze dzierżawione.

Proponowane poniżej rozwiązanie pozwala na przeglądanie internetowych stron WWW z dowolnego stanowiska pracującego w sieci LAN, na którym uruchomiony jest system Windows 95 lub Windows for Workgroups (klient sieci Microsoft Networks ). Możliwe jest również ściąganie plików z sieci (FTP), przesyłanie poczty elektronicznej (e-mail) i korzystanie z przeglądarek grup dyskusyjnych. Koszt podłączenia do Internetu i eksploatacji jest taki sam, jak dla pojedynczego komputera!

Jak widać z zapisu pracy modemu, kilkanaście komputerów, niezbyt intensywnie korzystających z Internetu, nie wykorzystuje jeszcze pełnej przepustowości modemu. Oczywiście, kilka równoczesnych sesji ftp z szybkiego serwera może zmienić tę sytuację diametralnie niepełna przepustowość

Uzyskanie dostępu do Internetu nie jest dziś problemem w sytuacji, gdy trzeba podłączyć jedno stanowisko. Zakładając, że mamy już telefon i zamierzamy korzystać z usług Telekomunikacji Polskiej (darmowy numer dostępowy

0 202122), koszty sprowadzają się do zakupu modemu (ok. 200 zł brutto – modemy ostatnio staniały – za modem wewnętrzny o prędkości 33 600) i instalacji oprogramowania, natomiast koszty eksploatacji to opłaty za czas trwania połączenia telefonicznego.

Inaczej przedstawia się sytuacja, gdy chcemy zapewnić możliwość korzystania z Internetu wszystkim stanowiskom pracującym w sieci lokalnej. Prawdziwie profesjonalne rozwiązanie wymaga wykupienia usługi u dostawcy usług internetowych, ponieważ konieczny jest przydział stałego adresu i konta pocztowego oraz zakup routera (lub przeznaczenie osobnego komputera do tej roli, pracującego pod kontrolą np. Linuxa, Windows NT czy LANtastica ). Koszt eksploatacji też jest większy, gdyż dla zapewnienia odpowiedniej prędkości pracy rozwiązania takie zazwyczaj wykorzystują dzierżawioną linię telefoniczną. Z powodu dużo wyższych kosztów nie każdy może sobie na to pozwolić.

Jednak w przypadku, gdy:

  • nie jest konieczne zapewnienie ciągłego dostępu do Internetu;
  • prędkość pracy nie musi być rewelacyjnie wysoka;
  • nie boimy się panicznie ryzyka związanego z utratą danych;

istnieje możliwość zastosowania alternatywnego rozwiązania, bazującego na freeware’owym oprogramowaniu i połączeniu za pośrednictwem TP SA.

Więcej:bezcatnews