Sandomierska firma Samson podjęła się zadania utworzenia biblioteki Pisma Świętego na jednym małym krążku. Co z tego wynikło? Ano zamieszanie. Powstał program o interfejsie zrealizowanym w konwencji Microsoft Office 95, o wielkich możliwościach, bogatych zasobach materiałowych, ale jednocześnie kaleki, drażniący brakami, niepełny.
Autorzy programu na opakowaniu aplikacji, ale również w Internecie, chwalą się doprawdy imponującą liczbą przekładów Biblii, ale konia z rzędem temu, komu uda się uruchomić z tej płyty Wulgatę. Nie ma…
| Interfejs Studia Biblijnego jest wygodny i nie zaskoczy nas nieprzemyślaną “niespodzianką” |  |
Nie ma wielu obiecywanych (chociażby przez obecność haseł na pasku zadań programu) atrakcji. Przykład? Jest wprawdzie menu Zasoby, w którym można znaleźć hasła brzmiące tak zachęcająco, jak na przykład Muzyka, Ilustracje, Mapy, cóż jednak z tego. Człowiekowi zaczynają uśmiechać się oczy, a tymczasem przyjemność kończy się na przeczytaniu wspomnianych haseł – nie są one, niestety, aktywne, ale dlaczego, tego nie wie nikt, chyba tylko twórcy aplikacji.
O ile jednak można pogodzić się z brakiem ilustracji czy muzyki, o tyle brak słownika w tego rodzaju wydawnictwie jest nie do przyjęcia. W Studio Biblijnym nie ma tak potrzebnej opcji jak słownik! Klikając na symbolizującej go ikonie, otrzymujemy informację, która brzmi: “Studio Biblijne Start Edition nie jest jeszcze wyposażone w narzędzia: słownik, morfologia oraz kreator zasobów”. (Pocieszające i przynoszące nadzieję jest małe słówko “jeszcze”…).
 | Brak zapowiadanej już na okładce Wulgaty to poważny błąd |
Tym bardziej dziwią te niedociągnięcia i luki, że nie jest to z pewnością płyta skierowana do osób pragnących pooglądać w zaciszu domowym sielankowe obrazki przedstawiające popularne sceny biblijne. To w zamierzeniu autorów programu miała być płyta “próbująca przedstawić ponadczasowe piękno Biblii”.
Przyjemność z obcowania z tą płytą będą mogli czerpać zaawansowani w znajomości Świętej Księgi komparatyści, tropiący najdrobniejsze różnice językowe i literackie w kolejnych przekładach, a z zaobserwowanych faktów wyciągający daleko idące wnioski. To niezwykle cenne źródło informacji dla filologów, teologów i innych miłośników Biblii.
Program działa szybko i sprawnie, ale, niestety, nie można powiedzieć, że jest to stabilna aplikacja. Aż cztery razy w ciągu kilku godzin dość intensywnej pracy bez najmniejszego ostrzeżenia po prostu “padał”.
| w skrócie | |
| Studio Biblijne Start Edition | |
| Liczba CD: 1 | |
| Język: polski, angielski, łacina | |
| Wymagania: PC 486DX, 4 MB RAM, napęd CD-ROM, karta graficzna z 256 lub więcej kolorów, Windows 9x, ok. 45 MB na dysku | |
 | pomysł zgromadzenia na jednym krążku różnych przekładów |
| mnóstwo opcji usprawniających pracę z obszernym i nietypowym materiałem źródłowym |
| wygodny i prosty w obsłudze interfejs |
 | brak niektórych opcji programu |
| brak zapowiadanej na opakowaniu i w samym programie Wulgaty |
| Producent: Samson Digital Systems, Sandomierz, tel.: (0-602) 74 34 33, e-mail: [email protected]http://www.samson.pl/ | |
| Cena: ok. 250 zł | |
Wróćmy do tego co dobre. Studio Biblijne pozwala na szybkie porównywanie wybranych przez użytkownika przekładów Biblii, a to dzięki możliwości interlinearnego wyświetlania wybranych tekstów, także dwóch różnych fragmentów. Nie można nie docenić możliwości błyskawicznego wyszukiwania wybranych słów we wszystkich tomach zgromadzonych na płycie. Kryteria wyszukiwania zależą właściwie tylko od naszych potrzeb. W samym tekście również poruszamy się z imponującą prędkością. Wspaniała w czasie pracy z tekstem Biblii jest możliwość tworzenia i edycji tematów biblijnych (zbiorów cytatów na zadany temat), odsyłaczy czy, rzeczywiście zgodnie ze słowami twórców aplikacji, profesjonalnych zakładek. Program pracuje w pełnej zgodzie z aplikacjami windowsowymi, dzięki czemu możemy swobodnie przenosić wybrane cytaty z Biblii do edytora tekstu.
Aplikacja oferuje jeszcze całe mnóstwo bardzo istotnych i potrzebnych w czasie pracy narzędzi i mimo wspomnianych niedociągnięć zasługuje na słowa uznania. Eksperyment (prawie) udany…
