Cyfrowe sztuczki made inHollywood

Bernard Willim

Żaden przebój kinowy nie może się dziś obejść bez komputerowych efektów specjalnych. Niektóre filmy swój sukces zawdzięczają wyłącznie im. Dotyczy to zarówno

Parku Jurajskiego — jednego z najbardziej kasowych filmów w historii kina, jak i Terminatora 2 .

wybuchy

Te dwa dzieła łączy nie tylko komercyjny sukces, ale i fakt, że w każdym z nich obrazy generowane przez komputer trwały łącznie zaledwie sześć minut. Jednak owe sześć minut wystarczało, by ściągnąć do sal projekcyjnych miliony widzów. I chociaż tysiące ludzi z uwagą wpatrywało się w prehistoryczne gady i metalicznego androida, niewielu udało się zauważyć ślady ingerencji “cyfrowych artystów”. Jak to się dzieje, że takie obrazy, jak Godzilla czy Titanic wydają się tak bardzo realistyczne i dlaczego coraz więcej scen pochodzi z komputera?

Kręcenie filmu nieczęsto wygląda tak absurdalnie: “Przez większość czasu tłum asystentów produkcji biegał po planie z tabliczkami, żebyśmy my, aktorzy, wiedzieli, gdzie jest Godzilla i co akurat robi” – wspomina Hank Azaria, grający w najnowszym filmie o wielkim potworze nieustraszonego kamerzystę. O ile Steven Spielberg w Parku Jurajskim często oddawał do dyspozycji aktorów ruchomy model, o tyle tutaj skazani oni byli na grę z gigantycznym potworem, którego musieli sobie wyobrazić.

Gdzie nie spojrzeć, wszędzie triki: komputerowa obróbka łączy cyfrowego potwora i wybuchające makiety w doskonałą iluzję potwór

Gdy rozwścieczona Godzilla, rycząc, pędzi przez Nowy Jork, widzowie przez prawie dziewięćdziesiąt procent czasu widzą jaszczura generowanego komputerowo. W pozostałych ujęciach giganta udaje miniaturowy model, który odgrywa swoją rolę dzięki komputerowemu sterowaniu.

Info
Internet

Godzilla – Columbia Tristar: http://www.godzilla.com/
Helicops – CA Scanline Production: http://www.scanline.de/
Visual Effects Headquarters: http://www.vfxhq.com/
news://alt.movies.visual-effects/

Więcej:bezcatnews