Co ciekawe, przełom dokonuje się za sprawą powstałej w 1995 r. mało znanej firmy TeraStor Corp. a nie technologicznego potentata w dziedzinie pamięci za jakiego uważany jest IBM (opracował głowice magnetorezystywne MR (Magneto-Resistive) i GMR (Gigantic MR).
Firma została założona w grudniu 1995r. Inwestorami są założyciele oraz Quantum Corp. i parę innych firm. TeraStor zawarła niedawno porozumienie z Silicon Systems Inc. (SSI), należącą do Texas Instruments, która specjalizuje się w układach procesorowych DSP (Digital Signal Processor) i ASIC (Application Specific Integrated Circuit) przeznaczonych dla urządzeń pamięciowych i która ma niezbędne doświadczenie w zakresie napędów dysków twardych. W szczególności na rzecz TeraStor będą produkowane układy czytające w technice PRML (Partial Response, Maximal Likehood), sterowniki SCSI, kontrolery modułu laserowego i mechanizmu napędzającego. Podobną umowę zawarto z producentem pamięci masowych Imation (powstałą z 3M), która zajmie się opracowaniem nowej generacji materiałów dla NFR. Wprowadzane na rynek napędy i nośniki NFR będą używać talerzy o pojemności 10 lub 20 GB.
Near Field Recording można by tłumaczyć jako “nagrywanie graniczno-polowe”. Jest ono przeciwieństwem technik stosowanych dotychczas w urządzeniach optycznych, np. napędach magnetooptycznych MO (Magneto-Optical), CD-R lub DVD–RAM. We wspomnianych urządzeniach zapis danych odbywa się metodą FFR (Far Field Recording), czyli techniką “nagrywania zdalonego”, tj. bez stosowania nietypowych efektów zpogranicza fizyki kwantowej. Co prawda, producent napędów NFR nie zawsze wiąże je zurządzeniami magnetooptycznymi, ale po przyjrzeniu się zasadom budowy dostrzeżemy wyraźne podobieństwa.
