Wielkie ulepszanie

Większość użytkowników systemu Windows 9x stara się w mniejszym lub większym stopniu dostosować jego wygląd i zachowanie do własnych potrzeb. Istnieje wiele programów ułatwiających to zadanie – przedstawiamy kilka z nich.

Chęć ulepszenia bądź tylko poprawienia wyglądu naszych narzędzi pracy jest niezwykle silna. Już nasi praprzodkowie szlifowali trzonki swych toporów, jeśli tylko stwierdzili, że są niewygodne. Z czasem zaczęto je również ozdabiać i tak, w wielkim skrócie mówiąc, narodziła się sztuka użytkowa. Gdy w dzisiejszych czasach narzędziem pracy wielu ludzi stały się komputery, szybko okazało się, że je również można upiększać lub dostosowywać do indywidualnych potrzeb. Niezwykle popularny obecnie system Windows daje w tej dziedzinie duże pole do popisu, choć podobnym operacjom poddają się również inne środowiska pracy. Spróbujemy poniżej pokazać, jakiego typu zmiany możemy wprowadzić i jakie programy mogą nam to zadanie ułatwić.

Za mało miejsca na Pulpicie? – dodajmy więc drugi pulpit, jak to umożliwia DoubleDesktop, lub nawet kilka dwa pulpity w jednym

Pierwsze, co zazwyczaj wszyscy są w stanie zrobić, to zmiana tapety Pulpitu. Zadanie ułatwiła jeszcze, wywołując całe zamieszanie firma Microsoft, wprowadzając pakiet Plus! Zawierał on właśnie kilkanaście tzw. tematów Pulpitu, pozwalających całkowicie zmienić wygląd Windows. I tak ruszyła lawina – powstało tysiące programów i programików, które w większym lub mniejszym stopniu modyfikowały oryginalne “okienka”. Szybko okazało się także, że w wielu miejscach można poprawić funkcjonalność Windows: np. zmieniając coś w bazie Rejestru bądź w plikach.INI. Czasopisma komputerowe zapełniły się stronami opisującymi najrozmaitsze tipsy i triki, a rzesze domorosłych (choć nie tylko) programistów usiadły do pisania aplikacji określanych czasami angielskim mianem Desktop Enhancements (w wolnym tłumaczeniu – Usprawnienia Pulpitu).

str 178 male lewe.gif (30083 bytes)w pełni przezroczyste
“Małe rzeczy, a cieszą”: CopyURL (po lewej) doda kilka praktycznych poleceń do menu kontekstowego, natomiast Disappear 98 (po prawej) usunie tło spod podpisów i zmieni kolor czcionki, natomiast

Można wyodrębnić dwie główne grupy tego typu programów. Do pierwszej należą te, których głównym zadaniem jest ogólnie pojmowane ulepszenie systemu. Przyspieszają one działanie Windows (np. przez pomijanie niektórych zadań podczas startu), usuwają przykre niedogodności (np. słowa “skrót do…” przy każdym skrócie) i wiele innych. Drugą grupę tworzą aplikacje oferujące głównie wizualne “wodotryski”. Nie wnoszą one nic do dzieła popędzania systemu (a wręcz czasami go spowalniają), potrafią za to dawać satysfakcję podobną do tej, którą czujemy, wieszając na ścianie makatkę z przysłowiowym już “jeleniem na rykowisku”. Ogromna większość omawianych tu programów należy przy tym do kategorii shareware, w przypadku których możemy wypróbować przez określony czas ich działanie, uiszczając następnie niewielką z reguły opłatę bądź cardware (jako wynagrodzenia autor oczekuje przysłania mu kartki pocztowej) lub nawet freeware, czyli zupełnie bezpłatnych.

Więcej:bezcatnews