Jeden dla wszystkich

“Bardzo dziwna sprawa” – pomyśli niejeden szanowny Czytelnik, czytając następujące słowa: StarOffice jest bezpłatnym pakietem biurowym dla wszystkich indywidualnych użytkowników. “Komu to się może opłacać?”

Jeszcze bardziej zdumiewa to, że pakiet ów opracowano dla prawie wszystkich najważniejszych systemów operacyjnych. Zupełnie oszałamia zaś to, że produkt małej niemieckiej firmy Star Division jest co najmniej tak samo dobry, jak oferta wielkiej i powszechnie znanej firmy amerykańskiej. Pakiet StarOffice 5.0 dostępny jest na razie w siedmiu wersjach językowych (wkrótce powinna pojawić się odmiana polskojęzyczna!) i można go uruchomić pod kontrolą Windows, MacOS, OS/2, Linux, Sun Solaris i JavaOS. Zawiera edytor tekstu, aplikację do tworzenia baz danych, arkusz kalkulacyjny, program graficzno-prezentacyjny, klienta poczty elektronicznej i internetową przeglądarkę. W ciągu trzech tygodni od udostępnienia pakietu pobrało go ponad 200 tysięcy osób z całego świata. Marco BQrries, założyciel i prezes Star Division, spodziewa się, że do końca roku liczba użytkowników sięgnie kilku milionów. Wszystko wskazuje na to, że pozycja Microsoftu na rynku tego typu oprogramowania może zostać już wkrótce poważnie zachwiana.

Info
StarOffice 5.0 Personal EditionWymagania: PC x86, 32 MB RAM, X Server z obsługą 256 kolorów (Linux Kernel 2.0.x); PC 486, 16 MB RAM (Windows 9x/NT, OS/2); ok. 70-140 MB na dysku; PowerPC, 32 MB RAM, 50-100 MB na dysku (system 7.5.3)
Producent: Star Division, Niemcy, http://www.stardivision.com/
Cena: bezpłatny dla użytkowników indywidualnych (wymagana rejestracja), pozostali użytkownicy od ok. 50 USDdo ok. 170 USD w zależności od warunków.
Więcej:bezcatnews