Kupując w sklepie zestaw komputerowy (wyłączając tzw. składaki) zazwyczaj nie ma się wpływu na pochodzenie i markę komponentów. Jednak w trakcie późniejszej rozbudowy warto zastanowić się nad wyborem odpowiedniej do potrzeb płyty głównej – jednego z najważniejszych (jeśli nie najważniejszego) elementów komputera.
Przestarzała już, wydawałoby się, technologia Socket-7 nie powinna była wytrzymać próby czasu i po przejściu Intela na standard Slot-1 – odejść w zapomnienie. Rynek zdecydował jednak inaczej. Zbyt wielu producentów procesorów (AMD, IBM/Cyrix, a także inne początkujące dopiero na tym polu firmy) było zaangażowanych w tworzenie chipów zgodnych ze wspomnianą specyfikacją, by z ich produkcji natychmiast rezygnować. Z drugiej strony wiadomo było, że rozwiązania technologiczne przewidziane we wspomnianym standardzie stały się niewystarczające. Wyższe częstotliwości taktowania procesora wymagały wykorzystywania niższego napięcia zasilania (w celu zmniejszenia poboru mocy) – z tym producenci płyt głównych mogli sobie poradzić, umieszczając odpowiednie przetworniki. Jednak zarówno wykorzystanie magistrali 100 MHz, jak i wsparcie dla szybkiej szyny graficznej AGP wykraczało poza możliwości stosowanego wówczas powszechnie chipsetu Intel Triton 430TX, tudzież jego odpowiedników. Podjęte zostały konieczne prace, w efekcie czego standard doczekał się modyfikacji, nie opisano ich jednakże w klarownej dokumentacji. “Specyfikacja” Super Socket-7 istnieje więc jedynie pod postacią umowy pomiędzy twórcami procesorów, chipsetów i płyt głównych – to jednak zdaje się w zupełności wystarczać.
|
Po porzuceniu przez Intela wspomnianej technologii znalazło się pole do popisu dla innych producentów chipsetów, co zaowocowało pojawieniem się nowych rozwiązań. Trzy z nich (VIA Apollo III, SiS 5591/5595 oraz Ali Aladdin V) są najbardziej zaawansowane technologicznie i wykorzystuje się je w obecnie wytwarzanych płytach głównych, spośród których w laboratorium CHIP-a przetestowano 23 modele.