Wciąż bardziej perfekt

Pecetowi weterani pamiętają czasy, gdy pozycja Microsoftu na rynku aplikacji biurowych była marginalna. Choć trudno w to uwierzyć, na początku lat dziewięćdziesiątych mało kto słyszał o edytorze o nazwie Word – wtedy używało się np. WordPerfecta…

Kilka tygodni temu do naszej redakcji dotarła wersja beta 2 pakietu Corel WordPerfect Office 2000 (lub 9, jeśli ktoś tak woli). To produkt konkurencyjny do zestawu Microsoftu, który przynajmniej w Polsce stał się niemalże synonimem oprogramowania dla domu i małego biura. Niektórzy jeszcze pamiętają, że w wersji MS Word dla Windows, oznaczonej numerem dwa, można wywołać ukrytą niespodziankę (tzw. easter egg) i napatrzeć się do woli, jak koledzy wielkiego Billa G. cieszą się z pokonania demona – edytora WordPerfect.

WordPerfect Office 2000 jest pakietem w pełni międzynarodowym pakiet w pełni międzynarodowy

Choć radość ta wyrażana była wówczas nieco na wyrost, w rezultacie nieszczęśliwy splot rozmaitych okoliczności odebrał na dość długo prymat tej aplikacji. Dopiero przejęcie przez firmę Corel praw do niej doprowadziło do odzyskania dawnego blasku. Nie trzeba się specjalnie wysilać, by dostrzec w tym przedsięwzięciu ambicje odebrania części klienteli Microsoftowi. Już poprzednie wersje “zestawu biurowego” Kanadyjczyków dowiodły, że nie są to tylko groźne pohukiwania; że ich produkt daje te same możliwości co MS Office, na dodatek poszerzone nowymi rozwiązaniami i pomysłami. Doszło nawet do zarzuconej od lat praktyki nie mieszczącej się w głowach ortodoksyjnych zwolenników Microsoftu – porównywano jego produkty do Corela!

Corel WordPerfect Office 2000 beta 2
Wymagania: PC 586; 32 MB RAM, Windows 9x/NT, ok. 120 MB na dysku
Producent: Corel Corporation, Kanada, http://www.corel.com/
Więcej:bezcatnews