To, w jaki sposób uruchamiamy programy, jak przełączamy się pomiędzy aktywnymi aplikacjami i jak wygląda pulpit naszego komputera, zależy od tzw. powłoki systemu (ang. shell). Jest to ten element systemu operacyjnego, dzięki któremu możemy wydawać mu polecenia. W przypadku Windows 9x funkcję tę pełni program explorer.exe. Jego elementem jest okno Mój komputer, przycisk Start i sam Eksplorator Windows – to najbardziej widoczne przejawy jego istnienia. (By nie zagłębiać się zanadto w kwestie techniczne, nie wspominamy tu o innych składnikach GUI, czyli graficznego interfejsu użytkownika).
|
Spróbujmy pokazać jego znaczenie na przykładzie. Niektórzy Czytelnicy spotkali się zapewne z sytuacją, gdy Eksplorator, stale obecny w pamięci naszego komputera, przestał działać. Choć system natychmiast podejmuje próbę jego ponownego uruchomienia, nie zawsze mu się to udaje. Zostajemy wtedy ze “ślepym” komputerem, któremu nie możemy wydać żadnego polecenia. Nie mamy dostępu do przycisku Start, nie możemy uruchomić żadnego programu. Gdzieś tam, w tle, działają nasze aplikacje, komputer pracuje w zasadzie normalnie (załóżmy, że nie zobaczyliśmy słynnego “niebieskiego ekranu” informującego o poważnym błędzie). Cóż jednak z tego, skoro nie mamy z naszym pecetem żadnego kontaktu. To właśnie shell odpowiedzialny jest za interpretowanie wszystkich kliknięć myszką i uderzeń w klawiaturę.