Domowe katalogowanie

Coraz więcej zwolenników zdobywają domowe bazy danych: wiele osób przechowuje w ten sposób adresy znajomych, gospodynie zbierają przepisy kulinarne, a melomani katalogują swoje kolekcje płyt. W tych prostych zastosowaniach nie ma potrzeby używania skomplikowanego i drogiego oprogramowania bazodanowego; alternatywą może być prosta aplikacja o nazwie Magic Database 1.0a .

Utworzenie bazy sprowadza się do wypełnienia jednego prostego formularza baza z prostego formularza

Osoba obsługująca zbiory danych utworzone za pomocą tego narzędzia skazana jest na spartański interfejs. W głównym oknie aplikacji znajdują się jedynie trzy przyciski – naciśnięcie pierwszego pozwala zdefiniować dane, drugiego – utworzyć raport, a trzeciego zakończyć pracę z programem.

Idea bazodanowego magika jest bardzo prosta. Każdy rekord, czyli pojedynczy wpis w bazie opisujący jeden obiekt, może składać się maksymalnie z dziesięciu informacji (pól). Liczba rekordów w bazie nie może przekroczyć 100 000, co na domowe warunki jest wartością wystarczającą. O wiele większym ograniczeniem jest maksymalna długość pojedynczego pola, wynosząca jedynie sześćdziesiąt znaków, w których trudno będzie zmieścić nawet niezbyt długie informacje.

W przeciwieństwie do profesjonalnych narzędzi Magic Database może przechowywać dane w polach jednego typu, gdyż wszystkie zapisane informacje traktowane są jako ciągi znaków. Kolejnym, dużo bardziej uciążliwym ograniczeniem jest brak możliwości zarządzania więcej niż jedną bazą.

w skrócie
mamy to na chip-cd 6/99Magic Database 1.0a
Wymagania: PC 486; 8 MB RAM; Windows 9x; ok. 5 MB na dysku
plusprostota tworzenia i nadzorowania baz danych
minusjeden typ danych
minusograniczenie długości pola do 60 znaków
minusbłędy w interfejsie bazy np. przy usuwaniu rekordów
Producent: Max Systems, Brazylia http://www.max-systems.com/
Rejestracja: 15 USD

Możliwości samej bazy są dość ubogie, ale więcej uwagi autorzy aplikacji poświęcili tworzeniu raportów. Można wybrać, które pola mają się tam znaleźć; także do nas należy decyzja, czy na wydruku pojawią się dodatkowe elementy, takie jak numery stron, data i czas generowania dokumentu czy tytuł podsumowania. Domyślnie na raport składają się wszystkie rekordy zawarte w bazie, można jednak wybrać te, które pochodzą z określonego przedziału liczbowego. Dane są posortowane alfabetycznie według wybranego pola.

Więcej:bezcatnews