Drogi złom… czy tylko?

Powszechnie znane jest twierdzenie, że komputer bez odpowiedniego oprogramowania to tylko drogi złom. Czy opisywany w CHIP-ie (dwukrotnie – w 1/99, 10/99) system operacyjny BeOS skazany jest na zapomnienie bądź też egzystencję jedynie na komputerach nielicznego grona zapaleńców?

Niedawno na okładce jednego ze znanych polskich magazynów komputerowych zamieszczono zapowiedź artykułu, brzmiącą: “BeOS… wielowątkowy, 64-bitowy, znakomity dla multimediów – nadal jednak egzotyka, a nie alternatywa”. We wzmiankowanym tekście sugerowano, iż BeOS może egzystować tylko na marginesie rynku, wśród grupy pasjonatów szukających alternatywy dla Windows, ale nie mających ochoty zapoznawać się np. z plikami konfiguracyjnymi Linuksa. Trudności z wykorzystaniem BeOS-a do celów biurowo-domowych miałyby wynikać z braku oprogramowania dedykowanego temu systemowi. Czy twierdzenie o niedoborze aplikacji jest jednak prawdziwe?

Informacje w Internecie i na CHIP-CD
BeWare:http://www-classic.be.com/beware/
BeBits:http://www.bebits.com/
BeDepot:http://www.bedepot.com/
Tucows BeOS:http://tucows.ispid.com.pl/beos/
BeDope:http://www.bedope.com/
Beetle Magazine:http://www.fortytwo.net/beetle/
BeOS Tip Server:http://www.betips.net/
BeNews:http://www.benews.com/mamy to na chip-cd 1/2000Na CHIP-CD w dziale CHIP-offline | Software | Programy dla BeOS-a znajdują się aplikacje opisywane w artykule
Więcej:bezcatnews