nowa wersja standardu – USB kontraFirewire

Wersja 2.0 standardu Universal Serial Bus będzie znacznie szybsza od swojej poprzedniczki. Intel próbuje tym samym zepchnąć alternatywny standard złącza komunikacyjnego Firewire do roli rozwiązania niszowego.

Przez całe lata nowe porty komunikacyjne wprowadzane były z myślą o jasno zdefiniowanych zastosowaniach. Przed kilku laty w komputerach pojawiła się uniwersalna magistrala szeregowa (USB), która z przepustowością sięgającą 12 Mbit/s okazała się w pełni wystarczająca dla takich urządzeń, jak myszy, klawiatury i skanery. Kiedy jednak w grę wchodzi szybkie przesyłanie dużych objętości danych, tak jak ma to miejsce w przypadku dysków twardych i kamer wideo, najlepszym rozwiązaniem wydaje się złącze Firewire opracowane przez Apple. Pod oznaczeniem IEEE 1394 standard ten rozwijany jest przez konsorcjum złożone z wielu przedstawicieli branży informatycznej i rozrywkowej.

Możliwe obszary zastosowań USB 2.0 możliwe obszary zastosowań

Dlatego też prawdziwym zaskoczeniem dla wszystkich było ujawnienie przez Intela planów dalszych prac nad technologią USB. Specyfikacja USB 2.0 ma być gotowa już w tym roku, a pierwsze urządzenia powinny pojawić się w nowym tysiącleciu. W ciągu kilku lat liczące już sześć lat złącze USB powinno zostać ostatecznie zastąpione wersją 2.0.

Szczegółowe parametry techniczne nowego rozwiązania nie są jeszcze znane, wiadomo jednak, że USB 2.0 będzie kompatybilny ze starym standardem, jak również zakłada się zgodność z następnymi wersjami. Informacje o szybkości transmisji danych są jeszcze mało precyzyjne – wersja 2.0 ma być od dziesięciu do dwudziestu razy szybsza od swojej poprzedniczki. Oznacza to, że informacje będą przesyłane z szybkością od 120 do 240 Mbit/s. Nie wiadomo jeszcze, czy USB 2.0 będzie w stanie zasilać urządzenia peryferyjne większym prądem niż wersja 1.1, do której bez zewnętrznego zasilacza można było podłączyć jedynie urządzenia pobierające niewiele energii.

W przeciwieństwie do swojej poprzedniczki nowa koncepcja szeregowej magistrali, nad którą pracują Intel, Microsoft, Compaq, HP, Lucent, Nec i Philips, może sprawić, że Firewire (IEEE 1394) stanie się rozwiązaniem mało popularnym, przeznaczonym dla wąskiego sektora rynku. Interfejs, który już dzisiaj zapewnia prędkość transmisji na poziomie 400 Mbit/s, oferuje wydajność, jakiej USB nie będzie w stanie zagwarantować nawet w wersji 2.0. Kolejne warianty Firewire (tzw. 1394B) mają umożliwiać transfery o prędkości do 800, 1200, a nawet 1600 Mbit/s! Biorąc pod uwagę presję procesorowego potentata, może się jednak zdarzyć, że IEEE1394 mimo wysokich możliwości zostanie zepchnięty do roli “kabelka” wykorzystywanego jedynie do podłączania sprzętu audio i wideo do komputera.

Pewnym zaskoczeniem był fakt, że USB 2.0 ogłoszono też następcą standardu SCSI. Rzeczywiście, nawet obecna wersja USB wypiera standard SCSI z takich zastosowań, jak podłączanie urządzeń peryferyjnych i pamięci zewnętrznych. Jednak w przypadku wewnętrznych dysków twardych i macierzy dyskowych SCSI jeszcze długo pozostanie na rynku. Pod tym względem alternatywą dla niego wydaje się jedynie złącze Firewire (i to w jeszcze nie produkowanej na skalę masową wersji B), choć na szeroką ofertę dysków współpracujących z tym interfejsem przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Więcej:bezcatnews