W małym miasteczku…

Mieszkając w niewielkich miastach i wioskach, zyskujemy coś szczególnie istotnego, a mianowicie poczucie bezpieczeństwa. Znamy większość mieszkańców, wiemy, czego możemy oczekiwać w różnych zakamarkach i zaułkach, czujemy się pewnie, bo jesteśmy u siebie.

Czy życie w globalnej wiosce może być równie przyjemne? Z pewnością tak, jeśli tylko uda nam się trochę oswoić to miejsce. Łatwość porozumiewania się z mieszkańcami świata z pewnością jest najlepszym sposobem na zdobycie nie tylko wielu nowych doświadczeń, ale i na pozbycie się poczucia zagubienia wśród rzeczy niezrozumiałych czy innych od znanych nam dotychczas.

W kolorowym miasteczku znajdziemy wiele miejsc, które warto odwiedzić – to właśnie tutaj zaczyna się przygoda z językiem angielskim miłe początki

Dzisiaj chyba już nikomu nie trzeba udowadniać, jak ważna jest znajomość języków obcych – wiedzą o tym nawet przedszkolaki. Nie dziwi także nikogo mnogość edukacyjnych programów multimedialnych, które lepiej lub gorzej uczą trudnej sztuki władania obcym językiem. Siedem diamentów warszawskiej firmy EDGARD Multimedia jest kolejnym tego typu produktem na polskim rynku. Zaaranżowany jako gra ucząca języka angielskiego, adresowany jest do dzieci od lat sześciu. Uwaga: jest to program dla tych, którzy opanowali już podstawy języka.

Zadaniem dziecka jest zgromadzenie wspomnianych diamentów, które zaginęły królowi. To oczywiście tylko pretekst, jednak sposób prowadzenia małego ucznia przez kolejne etapy programu wskazuje na to, iż jest to pretekst bardzo dobry, gdyż motywujący do poznawania kolejnych tajemnic bajkowego miasteczka, a co za tym idzie, zdobywania wiedzy.

Za każde rozwiązane ćwiczenia graczowi przyznawane są punkty – diamenty i rubiny, wśród których znajdują się te z korony króla (w wersji programu dla dziewczynek) czy wehikułu czasu (wersja dla chłopców). Jednocześnie każdy następny drogocenny kamień otwiera przed graczem nowe możliwości – wejście do niedostępnych wcześniej zakamarków miasteczka czy wysłuchanie dodatkowej piosenki w studiu nagraniowym.

W miasteczku można odwiedzić bibliotekę, szkołę, wybrać się do centrum, wpaść do kina, sklepu muzycznego, piekarni, zrobić inne zakupy, wysłać list, odpocząć w parku rozrywki, odwiedzić bajkowy domek i robić wiele różnych rzeczy poza jedną Q nudzeniem się. Wizyta w każdym ze wspomnianych miejsc zaowocuje znajomością nowych zwrotów i słówek. Autorom pomysłu należą się słowa uznania, gdyż taki sposób zorganizowania dzieciom zabawy zapewnia im poznanie bardzo praktycznego słownictwa.

w skrócie
angielski dla dzieci - okładkaAngielski dla dzieci. Siedem diamentów
Liczba CD: 1
Język: polski, angielski
Wymagania: PC Pentium, napęd CD-ROM 8x, Windows 9x/NT, ok. 30 MB na dysku
plusurozmaicone ćwiczenia i gry edukacyjne
plusinteresująca i zachęcająca do nauki i zabawy szata graficzna
Producent: Edgard Multimedia, Warszawa, tel./faks: (0-22) 857 44 32, e-mail: [email protected], http://www.edgard.com.pl/
Cena: 79 zł

Wszystkie ćwiczenia, jakie znalazły się na płycie, są bogato ilustrowane, a towarzysząca im grafika cieszy oko zarówno świetną kolorystyką, jak i humorem. Dobrze działa system pomocy, komentarze pojawiające się po wykonanych zadaniach nie są męczące i nachalne, co niestety często się zdarza w takich przypadkach. W czasie nauki gramatyki dostępny jest system porad i wskazówek, które stanowią cenne uzupełnienie podstawowej wiedzy. Program jest także bogato udźwiękowiony, co również w znaczący sposób wpływa na przyjemną atmosferę, w jakiej cały czas nasze pociechy uczą się języka angielskiego.

Siedem diamentów to płyta urozmaicona, zapewniająca wiele godzin rozrywki i nauki. Znajdziemy tutaj wspomniane już ćwiczenia słownikowe i gramatyczne, kilka wpadających w ucho, stosunkowo łatwych piosenek, dialogi, a także kolorowy alfabet. W programie znalazł się oczywiście i słownik (ponad tysiąc słówek) z możliwością nagrywania wymowy poszczególnych wyrazów.

Dzięki tej aplikacji dzieci nauczą się – rzecz jasna – słówek, rozumienia i mówienia w obcym języku. Co zdolniejsze zabłysną nawet znajomością angielskiej piosenki.

Czas spędzony w tym małym miasteczku z pewnością nie będzie stracony, wręcz przeciwnie – może przynieść całkiem wymierne korzyści, i to nie tylko w postaci wirtualnych diamentów.

Więcej:bezcatnews