Plik się schował!

Nazwa tego programu dobrze oddaje sytuację, w jakiej niejednokrotnie znajdują się użytkownicy komputera, chcący odnaleźć w archiwum składającym się z wielu płyt CD-ROM jakiś program czy dokument. Na przeglądaniu okładek i zmienianiu jednej płyty za drugą można stracić wiele czasu i nerwów. Jednak odpowiedź na pytanie, “gdzie to jest”, można uzyskać stosunkowo łatwo i szybko. Wystarczy odpowiednie narzędzie.

Za pomocą programu WhereIsIt? 2.15a możemy skatalogować wszelkie dane, niezależnie od tego, gdzie się one znajdują. Program odczyta wszystko, co jest obsługiwane przez Windows: dyskietki, dyski twarde, dyskietki ZIP, zasoby sieciowe, a przede wszystkim płyty CD-ROM – one najczęściej służą do archiwizowania danych.

Podczas wyszukiwania zaawansowanego dysponujemy całym zestawem operatorów logicznych.

WhereIsIt? jest zaopatrzony w system nakładek językowych. W podstawowej wersji narzędzie to obsługuje tylko języki angielski i niemiecki, ale z Internetu można skopiować plik zawierający m.in. polskie tłumaczenie systemu menu i komunikatów. Napisy z głównego okna programu są opracowane bardzo dobrze, ale zapoznając się z okienkami różnych opcji, można się przekonać, że nie wszędzie tłumacze podeszli do swojego zadania rzetelnie. Na szczęście wbudowany edytor wersji językowej pozwala na poprawienie tych kilku niedociągnięć.

Katalogowanie zbiorów w WhereIsIt? można sprowadzić do wskazania, skąd odczytywać dane. Spakowane pliki są traktowane tak jak katalogi. Utworzony spis nie ogranicza się jednak wyłącznie do nazw plików i folderów. Program potrafi “wyciągnąć” z wielu dokumentów dodatkowy opis – rozmiar i liczba kolorów z obrazów JPG, tytuł i autora utworu z MP3, jak i ze zbiorów DOC, to tylko ułamek możliwości aplikacji. Ta funkcja WhereIsIt? działa na zasadzie wtyczek, możliwe jest więc wzbogacanie programu obsługą kolejnych formatów. Do aplikacji dołączony jest nawet przykładowy kod prostego modułu, napisany w Delphi.

Kiedy automatyczny odczyt danych jest już ukończony, do akcji może wkroczyć człowiek. Każdemu plikowi, folderowi czy skanowanemu dyskowi można nadać własny opis. Oczywiście robienie tego dla każdego pliku i katalogu byłoby bezsensowne. Wygodniejsze jest pogrupowanie ich w kategorie. Maksymalnie może być ich 4095 i są one ułożone w kilkupoziomową strukturę drzewiastą. Dodatkowo możemy zdefiniować znaczniki (na przykład “obrazki” albo “mp3”) i przypisywać je plikom lub katalogom. Jeśli jednak spróbujemy grupie zbiorów mającej już własne znaczniki nadać jeden wspólny, to wszystkie przypisane do tej pory zostaną skasowane. Podobny problem wystąpi, gdy nadając folderowi kategorię, wybierzemy opcję przypisania jej wszystkim jego elementom.

Gdy już opiszemy i oznaczymy nasze zbiory, czas zacząć korzystać z programu, czyli po prostu szukać. Można w tym celu użyć prostego wyszukiwania nazwy pliku lub słowa występującego w opisie albo wykorzystać tryb zaawansowany, w którym uwzględniane są: kategoria, znaczniki, daty modyfikacji itd. Wiedza o naszych zbiorach nie jest ograniczona tylko do kręgu użytkowników WhereIsIt?. Cały katalog, jego wybraną część bądź też wyniki wyszukiwania można wyeksportować z programu bezpośrednio do Excela, dokumentu HTML, pliku tekstowego lub od razu wydrukować.

WhereIsIt? ma duże możliwości konfiguracji ustawień i dostosowania ich do indywidualnych potrzeb użytkownika. To dodatkowo poprawia jego i tak dosyć dobrą funkcjonalność. Mimo drobnych niedogodności program z pewnością ułatwi życie ludziom, którzy zaczynają tracić orientację w posiadanych przez siebie danych.

WhereIsIt? 2.15a
Wymagania: PC 486; 8 MB RAM; Windows 9x/NT; ok. 3 MB na dysku
+ automatyczne tworzenie opisów plików
+ możliwość stosowania wtyczek
– mało intuicyjny system przypisywania znaczników i kategorii
Producent: Robert Galle, USA; http://www.whereisit-soft.com/
Rejestracja: 30 USD
Na CHIP-CD w dziale Software | Nowe produkty znajduje się program WhereIsIt? 2.16
Więcej:bezcatnews