Uśmiech, proszę!

Aparaty cyfrowe pojawiły się na rynku już kilka lat temu, jednak wciąż są mało popularne. Główną tego przyczyną jest ich cena – na przeciętnej klasy “cyfraka” trzeba wydać kilka razy więcej pieniędzy niż na aparat klasyczny. Pomimo to firmy nie zaprzestają ich produkcji, wprowadzając do sprzedaży nowe i – co najważniejsze – coraz tańsze modele. Photocam Plus to prawdopodobnie jeden z najprostszych obecnie produkowanych aparatów cyfrowych. Nauka obsługi urządzenia zajmuje nie więcej niż kilka minut, a dostępne funkcje policzyć można na palcach jednej ręki: rejestrowanie ujęcia, kasowanie całej zawartości pamięci, dwustopniowa regulacja rozdzielczości oraz włączanie i wyłączanie urządzenia. O statusie aparatu informują trzy diody, które sygnalizują gotowość do pracy, stan lampy błyskowej oraz przepełnienie pamięci. Niestety, modelu nie wyposażono w ekran LCD.

Wadą urządzenia jest niskiej jakości układ optyczny. Pomimo automatycznej regulacji ostrości wykonane zdjęcia są nieostre i zamglone. Ponadto trzeba dodać, że rejestrowany obraz jest przesunięty w stosunku do widzianego w celowniku.

Urządzenie zasilane jest baterią CR123A. Pozwala ona na wykonanie około 25 ujęć z lampą błyskową i 50 w świetle dziennym. Biorąc pod uwagę koszt ogniwa (ponad 20 zł), nie jest to rewelacyjna wydajność. Zdjęcia przechowywane są na kartach pamięci NexFlash. Do zestawu dołączono moduł o pojemności 2 MB, w którym mieści się osiem zdjęć wykonanych w rozdzielczości 640×480 lub 26 w 320×240.

Rozbudowaną i bardziej komfortową wersją Photocam Plus jest model Photocam LCD. Na tylnej ściance urządzenia zamontowano kolorowy ekran ciekłokrystaliczny. Źródłem zasilania są popularne “paluszki”, które można kupić w każdym kiosku. Aparat udostępnia większość funkcji spotykanych w “cyfrakach”, m.in. regulację balansu bieli, samowyzwalacz czy zabezpieczenie zdjęć przed przypadkowym skasowaniem. Brakuje opcji powiększania ujęcia oraz jednoczesnego wyświetlania na ekranie kilku kadrów. Wszystkie fotki rejestrowane są w rozdzielczości 640×480 pikseli. W wewnętrznej pamięci zmieści się – w zależności od wybranego stopnia kompresji – od 8 do 46 ujęć. Pojemność pamięci aparatu zwiększyć można za pomocą kart CompactFlash. Dane z urządzenia do komputera stacjonarnego przesyłane są za pomocą interfejsu szeregowego lub złącza USB.

Zdjęcia wykonywane przez Photocam LCD cechują się lepszą, niż w przypadku aparatu Photocam Plus, jakością. Obraz uchwycony przez matrycę CCD jest wyraźniejszy i bardziej czytelny. Aparat Photocam LCD ma również wady. Można dopatrzyć się kilku usterek w konstrukcji obudowy. Wyłącznik znajduje się w pobliżu spustu migawki. Otacza go niewysoki pierścień ochronny, przez co chęć szybkiego zrobienia zdjęcia kończy się często wyłączeniem urządzenia. Na słowa krytyki zasługuje też nie najlepsza konstrukcja klapek zabezpieczających gniazda. Są one zrobione ze zbyt miękkiej gumy, utrudniającej ich domykanie – przez cały czas pozostawały lekko odchylone.

Niewątpliwą zaletą testowanych aparatów jest ich niska cena. Z tego też powodu opisywane urządzenia można polecić osobom amatorsko wykonującym zdjęcia, którym nie zależy na rewelacyjnych obrazach. Ze względu na niską rozdzielczość i jakość wykonywanych zdjęć profesjonaliści powinni sięgnąć raczej po inne modele aparatów.

Photocam Plus
Format zdjęć: 640×480, 320×240
Ogniskowa: 35 mm
Migawka: 1/30
Pamięć: karty NexFlash
Wyświetlacz: brak
Matryca CCD: 350 tys. punktów
Wyjście: szeregowe
Gwarancja: 1 rok
Cena: 950 zł
+ polskojęzyczna dokumentacja
– brak ekranu LCD
– znikoma ilość funkcji
– nietypowe baterie
– niska jakość zdjęć

Photocam LCD
Format zdjęć: 640×480
Ogniskowa: 35 mm
Przesłona: 2,8; 8,0
Migawka: 1/10-1/10 000
Pamięć: karty CompactFlash
Wyświetlacz: 45 mm
Matryca CCD: 350 tys. punktów
Wyjścia: szeregowe, USB, telewizyjne
Gwarancja: 1 rok
Cena: 1650 zł
+ polskojęzyczna dokumentacja
+ złącze USB
– usterki w konstrukcji obudowy
Producent: Trust, Holandia, http://www.trust.com/
Dostarczył: Megabajt, Warszawa, tel.: (0-22) 633 11 99, faks: 633 93 95, e-mail: [email protected], http://www.megabajt.waw.pl/
Więcej:bezcatnews