Komentarz do recenzji programu Q-WWW

(…) Serdecznie dziękujemy za trafne uwagi dotyczące naszego nowego produktu, generatora stron internetowych Q-WWW

(patrz: CHIP 9/2000, s. 109 – przyp. red.)

. Część z nich już została uwzględniona w nowszych wersjach programu. Pragniemy jednak krótko skomentować krytyczne wypowiedzi Autora, dotyczące jakości samego kodu HTML tworzonych stron oraz wpływu ich kształtu na ogólną ocenę programu.

Przede wszystkim można odnieść wrażenie, że pan Marcin Nowak w swojej ocenie w niewielkim stopniu uwzględnia fakt, że oglądane przez Niego strony są wynikiem działania generatora. Komentarze Autora oczywiście są trafne, ale przede wszystkim w odniesieniu do stron tworzonych “tradycyjnymi” metodami.

Strony tworzone przez nasz program budowane są na bazie szablonów, które zawierają kod HTML połączony z opracowanymi przez nas poleceniami i konstrukcjami pozwalającymi na uzupełnienie go odpowiednimi danymi z bazy. W związku z tym dostępnych jest wiele dodatkowych możliwości, których nie ma autor tworzący “tradycyjne” strony.

Na przykład dzięki temu, że na etapie generowania dokumentów HTML autor szablonu ma dostęp do wcześniej definiowanych zmiennych, nie jest konieczne (ale możliwe) korzystanie ze stylów kaskadowych, które powstały przecież głównie po to, by ułatwić proces tworzenia stron i ich późniejszą modyfikację.

Wykorzystanie zmiennych (które w kodzie oglądanym przez Autora widoczne są jako zwykły tekst, wstawiony podczas generowania stron) pozwoliło na wprowadzenie parametrów szablonów, które dostępne są w nowej wersji programu. Jego użytkownik przed utworzeniem stron ma możliwość dowolnego doboru parametrów wskazanych przez twórcę szablonu (…).

Trudno natomiast nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że obowiązującym standardem kodowania polskich liter jest ISO-8859-2, którego użycie postuluje Autor. Nie zmienia to jednak faktu, że CP 1250 nadal jest dość często wykorzystywany ze względu na możliwość wystąpienia kłopotów z ISO w niektórych wersjach przeglądarek.

Aby pozostać w zgodzie z obowiązującymi normami europejskimi, a jednocześnie nie pozbawiać użytkowników potencjalnych korzyści z używania standardu Microsoftu, postanowiliśmy, że odtąd w tworzonych przez nas szablonach standard kodowania polskich znaków będzie parametrem. Użytkownik sam będzie podejmował tę “niebezpieczną politycznie” decyzję.

I wreszcie sprawa najważniejsza. Jedną z największych zalet programu Q-WWW jest to, że szablony stanowią odrębną jego część. Mogą być rozwijane niezależnie od całości (oczywiście z zachowaniem przyjętych konwencji dotyczących wykorzystywanych poleceń). Posiadacze wersji Professional sami mogą je modyfikować i tworzyć nowe.

Zatem nic nie stoi na przeszkodzie, aby bardziej zaawansowani użytkownicy (np. projektanci serwisów internetowych) utworzyli szablony odpowiadające ich preferencjom i wyobrażeniom dotyczącym wysokiej jakości kodu HTML. W rezultacie otrzymają potężne narzędzie, umożliwiające szybkie tworzenie i aktualizowanie stron w pełni odpowiadających ich wymaganiom.

Niezależnie od tego nasza firma ciągle prowadzi prace nad tworzeniem nowych szablonów, dostosowanych w jak największym stopniu do potrzeb użytkowników. Są one systematycznie dołączane do nowych wersji.

Łukasz Gnatkowski, QBS

Możliwość skorzystania z zewnętrznych szablonów jest niewątpliwą zaletą aplikacji. Jednak nie uważamy, by osoba potrafiąca samodzielnie wykonać szablony chciała korzystać z programu tego typu. Automatyczne generowanie stron przez Q-WWW nie usprawiedliwia istnienia w nich błędów – wręcz przeciwnie.

Ponadto nie zgadzamy się ze stwierdzeniami dotyczącymi polskich znaków diakrytycznych kodowanych w standardzie CP 1250. Podobne argumenty miały rację bytu cztery lata temu – wtedy rzeczywiście popularne przeglądarki nie obsługiwały ISO- -8859-2. Obecnie żadne programy nie mają z tym problemów (o ile w ogóle obsługują inne strony kodowe niż standard ISO-8859-1).

Więcej:bezcatnews