Nieuczciwy gwarant

Podczas instalacji Windows 98, po uruchomieniu po raz pierwszy komputera, pojawiał się komunikat “błąd ochrony systemu Windows”, po czym należało zresetować maszynę i tak w kółko. Problem ten został rozwiązany w dość dziwny sposób przez serwis OPTIMUS SA w Mysłowicach, gdzie zawiozłem komputer, bo obejmowała go gwarancja 24-miesięczna. Do zapłaty mam 50 zł netto za – jak to określili – dokończenie instalacji. (Osobiście formatowałem i instalowałem system Windows 7-krotnie z tym samym efektem – błąd ochrony systemu). Poinformowano mnie, iż żaden taki komunikat nie miał miejsca. Jestem oburzony opłatą, jaką mam uiścić (gwarancja 24 miesiące). Czy firma OPTIMUS słusznie pobrała opłatę w okresie gwarancyjnym? Firma ta, po moim proteście, w ramach wystawionej już faktury zaproponowała, iż dokona formatowania dysku i ponownej instalacji. Jako że instalacja odbyła się bez problemów, faktury nie anulowano.

Bogdan Jarosz

Trudno się z Panem nie zgodzić co do oceny zachowania serwisu. Podstawową cechą każdej gwarancji jest to, że gwarant nie pobiera opłat za usunięcie wad produktu. Przecież zobowiązuje się on w dokumencie gwarancyjnym do odpowiedzialności za wady tkwiące w sprzedanej rzeczy przez czas oznaczony (art. 577 kodeksu cywilnego i nast.). Oczywiście w Pana przypadku może powstać wątpliwość, czy system Windows był instalowany poprawnie. Nie zmienia to jednak faktu, że to gwarant jest odpowiedzialny za wady tkwiące w rzeczy sprzedanej, o ile nie udokumentuje powstania wady z innej przyczyny. Naliczanie kosztów za usługi serwisu gwarancyjnego jest sprzeczne z dobrymi obyczajami handlowymi i prawem. Przysługuje Panu uprawnienie do zwrotu nienależnego świadczenia na mocy art. 405 kodeksu cywilnego.

Zawiłości prawne dotyczące komputerów sprawiają trudności nawet prawnikom. Część zagadnień nie jest bezpośrednio uregulowana przez obowiązujące przepisy. W większości przypadków niezbędne jest sprawdzenie, czy podobne sprawy były w Polsce w ogóle rozstrzygane. Udzielenie precyzyjnej odpowiedzi na pytania często wymaga od prawnika przeprowadzenia czasochłonnych poszukiwań. Dlatego likwidujemy telefoniczne porady prawne i zapraszamy do wysyłania pytań pocztą lub e-mailem: [email protected]
Więcej:bezcatnews