Ostry, barwny i płaski świat

Wiele nowych monitorów wykonanych jest w technologii short tube. Ich cechą charakterystyczną są kineskopy o tzw. krótkich szyjkach. Oprócz niewielkich rozmiarów, które są niewątpliwie największą zaletą tego typu urządzeń, mają one jedną wadę – stosunkowo wysoką cenę. Na zwiększenie ich kosztów produkcji wpływa dodatkowo wymóg stawiany przez wielu użytkowników – ekran ma być idealnie płaski, a obraz przy wyświetlaniu grafiki i filmów DVD maksymalnie kontrastowy i ostry. Aby sprostać tym rosnącym wymaganiom rynku, wytwórcy monitorów CRT rozpoczęli sprzedaż modeli, w których znaleźć można szereg ciekawych rozwiązań technologicznych.

Trzej królowie

Jednym z najważniejszych elementów konstrukcyjnych, umożliwiających uzyskanie idealnie płaskiego i – co najważniejsze – ostrego obrazu, jest maska, czyli specjalna przesłona eliminująca niepożądane rozbieżności wiązki elektronowej. W produkowanych dzisiaj tzw. płaskich kineskopach znaleźć można trzy odmienne rozwiązania technologiczne używanych masek, a co za tym idzie – inne wrażenie płaskości wyświetlanego obrazu, odczuwane subiektywnie przez obserwatora.

Najczęściej stosowaną konstrukcją – i to zarówno w “płaskich” monitorach, jak i w tradycyjnych modelach o wypukłym ekranie – jest tzw. maska szczelinowa (Flat Aperture Grille) zastosowana po raz pierwszy w kineskopach Trinitron. Składa się ona z cienkich, pionowo ułożonych drucików. Największą zaletą tej technologii jest to, iż sama maska pokrywa relatywnie mały procent powierzchni ekranu, zatem wyświetlany obraz charakteryzuje się większą jasnością, kontrastem i intensywnością barw.

Dwa pozostałe, spotykane w płaskich kineskopach rozwiązania technologiczne – Flat Tension Mask (LG Flatron) oraz Flat Shadow Mask (Samsung DynaFlat i Philips Shadow Mask) – przypominają znane z tradycyjnych (wypukłych) monitorów konstrukcje maski kratowej i perforowanej. Obecnie najbardziej “płaskim” kineskopem jest Flatron. Zarówno zewnętrzna, jak i wewnętrzna powierzchnia ekranu są idealnie płaskie, jednak produkcja takiego kineskopu kosztuje więcej w porównaniu z innymi konkurencyjnymi rozwiązaniami. Na przykład firma Samsung stosuje znacznie tańsze w produkcji rozwiązanie maski perforowanej, jednak w tym przypadku nie da się uzyskać całkowicie płaskiego ekranu. Aby oszukać obserwatora, dokładane są zewnętrzne powierzchnie szklane (soczewki), niwelujące efekt zakrzywienia obrazu.

Poprawiając rzeczywistość

Udoskonaleniem pomysłu Samsunga jest stosowana w monitorach firm Philips (Real Flat) i NEC (Perfectly Flat) technologia modyfikacji wewnętrznej krzywizny kineskopu, która sprawia, że obserwator ma wrażenie, iż generowany obraz jest idealnie płaski. Monitory tego typu charakteryzują się nie tylko małymi błędami w zbieżności wiązki elektronowej (konwergencja), ale również podwyższoną ostrością obrazu.

Obraz jak z telewizora

Jednak sama konstrukcja monitora, umożliwiająca uzyskanie nawet najbardziej kontrastowego obrazu, nie pozwala na automatyczne dostrajanie parametrów wyświetlania. Zmusza to wielu użytkowników do częstych regulacji kontrastu, ostrości i nasycenia barw podczas oglądania filmów na ekranie monitora. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy grafika wyświetlana jest w okienku. Dostrojenie obrazu do potrzeb filmu (duży kontrast i nasycenie) jest całkowicie inne niż do pracy – np. w edytorze tekstu (mniejszy kontrast, stonowane barwy).

Dzięki wprowadzeniu w najnowszym monitorze 107T firmy Philips technologii LightFrame nie będziemy już zmuszeni do ciągłego zmieniania dwóch najważniejszych parametrów: kontrastu oraz jasności wyświetlanego obrazu. Największą zaletą wspomnianego systemu jest wybiórcza korekcja ostrości oraz jasności we wskazanych przez użytkownika okienkach zawierających grafikę lub w tych, w których odtwarzane są pliki wideo. Co ciekawe, parametry te są automatycznie “dostrajane” nie na sposób software’owy, lecz bezpośrednio przez elektronikę monitora.

1. Zadania realizowane przez oprogramowanie:
– ustalenie współrzędnych wskazanego obszaru
– obliczenie danych dla synchronizacji sygnału wideo
– zakodowanie ustalonych wartości
– dołączenie dodatkowych informacji do sygnału wideo
2. Zadania realizowane przez układy logiki monitora:
– zdekodowanie (odszyfrowanie) odebranych informacji
– “uporządkowanie” współrzędnych wskazanego obiektu w celu przetworzenia sygnału wideo
– uzupełnienie danych o “zastrzyk” kontrastu i ostrości

System korekcji kontrolowany jest przez specjalnie skonstruowany układ scalony CosmIC. Zajmuje się on analizowaniem i przetwarzaniem informacji przesłanych wprost z karty graficznej. Aby nie doprowadzić do niepotrzebnych “nadużyć”, całość systemu LightFrame nadzorowana jest przez oprogramowanie kontrolne, zainstalowane na komputerze. Wskazując kursorem dowolnie wybrane okienko, możemy uaktywnić lub wyłączyć dodatkową korekcję obrazu. Jakość wyświetlanej grafiki w “dostrojonym” obszarze jest wyjątkowo dobra – odpowiada ona parametrom uzyskiwanym w wysokiej klasy odbiornikach TV. Warto podkreślić, że system ten sprawdza się bardzo dobrze w przypadku plików wideo o niskiej jakości.

Żeby mechanizm LightFrame mógł zadziałać, kość sterująca musi znać dokładne współrzędne zaznaczonego okna. Ponieważ monitor jest urządzeniem analogowym, należy zamienić powyższe współrzędne na informacje związane z synchronizacją sygnału wideo. W tym celu do układu CosmIC dodatkowo przesyłane są dane o rozdzielczości ekranu i aktualnej częstotliwości odświeżania.

Komunikacja komputera z monitorem odbywa się jednokierunkowo w “ostatniej linii” rozdzielczości. Oznacza to, że obraz zmniejszony zostaje z 800×600 pikseli do 800×599 punktów, a zmiana taka jest praktycznie nie do zauważenia przez użytkownika.

Czekając na tanie LCD

Jak widać, konstruktorzy monitorów CRT starają się znacząco zwiększyć ich walory użytkowe. W najbliższym czasie można się więc spodziewać więcej równie interesujących nowinek technicznych jak LightFrame. Monitory też z pewnością staną się przede wszystkim krótsze i poprawi się jakość generowanego obrazu.

Więcej:bezcatnews