Zrenderuj mój świat

 

Po wykupieniu przez Corela produktów firmy MetaCreations na rynku pojawiało się wiele programów oznaczonych teraz charakterystycznym balonikiem. Jednym z nich jest Bryce – graficzny edytor scen trójwymiarowych.

Bryce przywędrował do świata pecetów z krainy Macintosha i od razu zjednał sobie grono zwolenników. Wczesne wersje tego programu służyły głównie do tworzenia renderowanych krajobrazów i zawierały przede wszystkim narzędzia do tego przeznaczone. Później dodano możliwość budowania dowolnych obiektów trójwymiarowych z podstawowych brył, jak walec, kula czy stożek. Dzisiejszy Bryce to bardzo rozbudowany program, pozwalający tworzyć właściwie dowolne sceny trójwymiarowe, choć zostało w nim coś z “młodości” – opcje kształtowania oświetlenia i efekty atmosferyczne są tu wciąż bardzo rozbudowane.

Nowością w czwartej wersji Bryce’a jest możliwość częściowego renderingu tworzonej sceny. Służy do tego narzędzie RaySpray.

Interfejs użytkownika jest bardzo oryginalnie zaprojektowany i nie przypomina tradycyjnych rozwiązań, ale łatwo się do niego przywyczaić. Pulpit Windows jest maskowany na czarno i na tym tle pojawia się mniejsze od Pulpitu okno główne programu. Niektóre opcje dostępne są tradycyjnie z menu tekstowego u góry ekranu, ale główne menu robocze ma postać graficzno- -tekstową i mieści się w oknie głównym. Można też pracować w trybie pełnoekranowym. Z lewej strony widnieją “manipulatory” do przesuwania kamery wzdłuż osi X, Y i Z, a poniżej rodzaj “joysticka” do wykonywania ruchów przestrzennych. W lewym górnym rogu ekranu umieszczono okienko szybkiego podglądu sceny, a pod nim ikony szybkiej zmiany punktu widzenia oraz “objeżdżania” sceny kamerą w trybie szkieletowym. Menu główne programu zawiera opcje tworzenia i edycji obiektów, a także dobierania parametrów atmosfery i oświetlenia oraz – to nowość w wersji 4 – komunikacji sieciowej z inymi użytkownikami Bryce’a. Po przesunięciu kursora na prawą stronę okna pojawia się tam menu narzędzi do zmiany sposobu wyświetlania sceny w edytorze, u dołu zaś widnieją przyciski kontroli animacji. Wśród nowości warto wymienić tu narzędzie RaySpray, czyli rodzaj aerografu, w obrębie działania którego obrazek jest renderowany. Umożliwia to szybką orientację w wyglądzie sceny bez renderowania całości. Można też zaznaczyć na obrazku prostokątny obszar, do którego ograniczymy renderowanie.

Edytor terenu pozwala stworzyć elementy scenerii za pomocą dwuwymiarowej mapy jasności. Jaśniejsze punkty zostaną odwzorowane jako wyższe. Jedna z opcji umożliwia wczytanie dowolnej bitmapy i użycie jej jako materiału wyjściowego.

Moc Bryce’a tkwi w znakomitych edytorach obiektów, materiałów oraz parametrów atmosfery. Aby stworzyć nowy obiekt, należy skorzystać z brył podstawowych lub, jeśli potrzebujemy modelu terenu, użyć specjalnej opcji Edit Terrain/Object. Można wówczas na dwuwymiarowej bitmapie modelować rozkład gór i dolin, zmieniając jasność pikseli, lub skorzystać z gotowych wzorców. Bryce 4 ma ponad 20 nowych fraktalnych modeli terenu. Material Editor może być wywoływany z menu kontekstowego, jakie pojawia się na ekranie po wybraniu tam dowolnego obiektu. Poza typowymi dla programów 3D materiałami (plastik, szkło, drewno, kamień itp.) do dyspozycji mamy ogromną liczbę predefiniowanych materiałów “geologicznych”, czyli rozkładów roślinności i śniegu na stokach gór różnego rodzaju. Wszystkie parametry materiałów mogą być zmieniane, co pozwala zasymulować właściwie wszystko.

Zupełnie nieprawdopodobne są możliwości programu, jeśli chodzi o określanie właściwości atmosfery i otoczenia. Gwiaździste niebo, nawet z kometami, fazy i wielkość Księżyca, mgła, perspektywa powietrzna, światło od kopuły nieba, gęstość, wysokość oraz barwa chmur – wszystko to umożliwia renderowanie krajobrazów praktycznie nie do odróżnienia od prawdziwych. Edycja wszystkich tych elementów została poprawiona i nieco uproszczona w stosunku do poprzedniej wersji.

Praktycznie każdy parametr sceny można dowolnie kształtować – także wielkość i fazę księżyca oraz liczbę komet na nocnym niebie. W edytorze materiałów samych tylko rodzajów szkła jest 30.

Rendering sceny może odbywać się w kilku trybach i rozdzielczościach będących wielokrotnościami tej, jaką podajemy, tworząc nowy plik. Nowy Bryce pozwala zdefiniować stałą gamma dla posiadanego monitora. Dla polepszenia jakości przepływów barwnych wprowadzono 48-bitowy dithering.

Bryce 4 ma spore możliwości w zakresie tworzenia animacji. Dla każdego obiektu można wyznaczyć ścieżkę, po jakiej ma się on poruszać. Dotyczy to również wszelkich parametrów kamery. Opcja Advanced Motion Lab pozwala też rozłożyć zmiany położenia w czasie, czyli dynamicznie modyfikować szybkość ruchu obiektów. Zmiana każdego parametru animacji widoczna jest na małym podglądzie szkieletowym, gdzie łatwo skorygować nienaturalne “zachowanie” obiektów. Gotowy film można zapisać w dowolnym formacie, zadając czas rozpoczęcia i zakończenia fragmentu czasowego objętego renderingiem.

Corel Bryce 4
Wymagania: PC Pentium, 32 MB RAM, CD-ROM 4×, Windows 9x/NT4/2000, ok. 75 MB na dysku
+ bardzo duże możliwości kształtowania parametrów sceny
+ niewielkie wymagania sprzętowe
– brak polskiej wersji

Producent: Corel, Kanada
http://www.corel.com/
Dostarczył: Corel Polska Warszawa
tel./faks: (0-22) 654 70 98
Cena: ok. 1010 zł

Więcej:bezcatnews