Halo!!! Tu radio-mysz…

Nawet tak małe urządzenia jak myszy potrafią przysparzać nam wielu kłopotów. Częste bóle nadgarstka, pojawiające się na skutek nieprawidłowego ułożenia dłoni na gryzoniu, czy plączące się kable oraz ich ograniczona długość utrudniają nam pracę. Producenci, chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom użytkowników, stosują coraz to nowsze rozwiązania, aby maksymalnie usprawnić obsługę komputera i zminimalizować związany z nią dyskomfort. Skutkiem tego jest ciągle wzrastająca popularność trackballi oraz komunikowania się urządzeń wskazujących z komputerem drogą radiową.

Znana tajwańska firma A4Tech proponuje trzy nowe modele: całkiem zwyczajnego “gryzonia” FastNet 4D++ Mouse, bezprzewodową mysz Radio Wireless 4D Mouse oraz trackballa o nazwie ScrollTrack 4D .

Pierwsza konstrukcja – FastNet 4D++ Mouse – ma ergonomiczny kształt i doskonale pasuje do ręki, charakteryzuje się też dużą ilością przycisków i rolek. A4Tech zaprojektował ją z myślą o użytkownikach, którzy szczególnie dużo czasu spędzają w Internecie. Dwa guziki znajdujące się pod naszym kciukiem pełnią rolę klawiszy [Page Up] i [Page Down], co znacznie przyśpiesza nawigację zarówno na stronach WWW, jak i w aplikacjach biurowych. Możliwości konfiguracji pięciu przycisków są bardzo rozbudowane. Dzięki dostarczanemu przez producenta oprogramowaniu iWheel Works możemy przypisać im wiele funkcji, np. stworzyć własne podręczne menu z najczęściej wywoływanymi przez nas poleceniami.

Dwa pozostałe produkty A4Techa oraz Trust Ami Mouse Wireless Scroll Pro, Logitech TrackMan Marble Wheel i Logitech TrackMan Live! to urządzenia bezprzewodowe, wykorzystujące do komunikacji fale radiowe. Oprócz kształtów przetestowane modele różnią się przede wszystkim zasięgiem. Radio Wireless 4D Mouse działa w odległości do dwóch metrów od odbiornika, a Ami Mouse Wireless Scroll Pro aż do siedmiu. Przy używaniu w małej odległości od siebie kilku urządzeń radiowych może pojawić się problem nakładania się zakresu częstotliwości. Obie firmy – A4Tech i Trust – doskonale poradziły sobie z tym zagadnieniem. Radio Wireless 4D Mouse może pracować na dwóch kanałach. Każdej sztuce producent przyznaje dodatkowo adres ID z zakresu 1 do 255. Instalowane oprogramowanie wykrywa urządzenie i odczytuje jego numer ID, przypisując logicznie myszkę do konkretnego komputera. To zapewnia bezkonfliktową pracę aż do 510 modeli o różnych numerach identyfikacyjnych. Dodatkowo oprogramowanie umożliwia zmianę ID wskaźnika, gdybyśmy przypadkowo kupili dwa produkty o takich samych numerach. Firma Trust zastosowała nieco prostsze rozwiązanie. Zarówno wewnątrz myszki, jak i na odbiorniku znajdują się przełączniki DIP, dzięki którym ustawić można zakres działania myszy na jeden z 64 dostępnych kanałów radiowych.

Dzięki zastosowaniu technologii optycznej oba trackballe ScrollTrack i TrackMan Marble Wheel charakteryzują się dużą płynnością ruchów wskaźnika oraz odpornością na zabrudzenia. Ich kształt został tak zaprojektowany, aby urządzenia doskonale pasowały do dłoni. W konstrukcji Logitecha obracamy kulkę kciukiem, w modelu A4Techa palcem wskazującym. Ponadto oba produkty mają po trzy przyciski, ale różnią się liczbą rolek – dwa kółka w ScrollTracku i jedno w TrackMan Marble Wheel. Dużym mankamentem trackballa firmy A4Tech jest mało intuicyjne i niewygodne umieszczenie przycisków.

Logitech TrackMan Live! łączy w sobie cechy obydwu rodzajów konstrukcji: trackballa i urządzenia komunikującego się za pomocą fal radiowych. TrackMan Live! jest zdecydowanym rekordzistą w kategorii zasięgu działania, gdyż komunikuje się w odległości do 11 metrów od odbiornika. Jego ergonomiczny, przyciągający wzrok kształt zachęca do zakupu. To urządzenie o właściwościach pilota najlepiej sprawdzi się na konferencjach i prezentacjach, na których przewód stanowiłby poważne ograniczenie. W codziennej pracy produkt ten przyda się zaś podczas odtwarzania filmów DVD. Niestety, zachwyt niemal każdego potencjalnego nabywcy ostudzi z pewnością jego bardzo wysoka cena.

Na zakończenie należy dodać, że zarówno urządzenia firmy A4Tech, jak i Logitecha nie sprawią żadnych problemów podczas instalacji w systemie Windows. Wystarczy podłączyć wskaźniki do portu komputera, by już po chwili cieszyć się płynnością ruchów kursora.

Więcej:bezcatnews