Tak wiele za nic

Użytkownikom Linuksa GIMP znany jest już od dawna, jednakże pierwsze wersje tej aplikacji przeznaczone dla Windows nie cieszyły się dobrą opinią ze względu na dużą niestabilność. Obecna wersja GIMP-a 1.2 dla systemu spod znaku Microsoft zasługuje jednak na zainteresowanie nie tylko ze względu na wyraźną poprawę pracy aplikacji, ale również z powodu wyposażenia programu w polskojęzyczny interfejs. Dla większości użytkowników nie bez znaczenia będzie też fakt, iż program jest dostępny za darmo (freeware). Na rynku aplikacji przeznaczonych do edycji grafiki bitmapowej, zdominowanym przez Photoshopa i Photo-Painta, mało jest takich ofert. Czy nowy program zdobędzie na tyle liczne grono użytkowników, by zagrozić pozycji dotychczasowych liderów? Atuty aplikacji nie wykluczają wcale takiej możliwości.

Praca z GIMP-em wymaga zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń, przeważająca część poleceń znajduje się bowiem nie w głównym oknie aplikacji, lecz w menu podręcznym, dostępnym po naciśnięciu prawego przycisku myszy.

GIMP-a dla Windows pobrać można ze strony http://www.gimp.org/win32/. Pierwszy kontakt z programem ułatwić mogą zarówno elektroniczne wersje podręczników (dostępnych w sekcji Download serwisu http://manual.gimp.org/), jak i bogaty, choć jeszcze niekompletny system pomocy samego programu. Również osoby nie znające języka angielskiego nie powinny mieć żadnych trudności w posługiwaniu się aplikacją ze względu na wyposażenie jej w polskojęzyczny interfejs. Będzie on jednak dostępny tylko w przypadku zainstalowania programu w trybie Custom i po zaznaczeniu w sekcji Components opcji wyboru Localisation (bad translations). Choć tłumaczenie niektórych poleceń i komunikatów rzeczywiście nie jest zbytnio udane, to jednak stanowi niezaprzeczalny atut programu.

Po zainstalowaniu aplikacji koniecznie należy jeszcze w celu poprawy jej stabilności zamienić plik gimp.exe na jego najnowszą wersję znajdującą się w pliku updates-20001226-20001229.zip, dostępnym na stronie domowej programu.

GIMP zajmuje na dysku około 25 MB i może pracować w takich wersjach systemu Windows, jak 9x, NT 4.0 czy 2000. Również wymagania programu w stosunku do zasobów sprzętowych komputera wydają się niezbyt wygórowane jak na aplikację graficzną. Brak co prawda na ten temat szczegółowych informacji, niemniej z danych dotyczących wersji przeznaczonej dla systemu Linux wynika, że program powinien pracować już na komputerze wyposażonym w procesor Pentium 75 MHz (zalecane 200) i 32 MB pamięci RAM (zalecane 64) oraz w kartę graficzną wyświetlającą 256 kolorów.

Po uruchomieniu aplikacji pewne zaskoczenie wywołać może łudzące podobieństwo programu do sztandarowego produktu firmy Adobe, widoczne przede wszystkim w niemal identycznym zestawie narzędzi i palet z tymi, jakie znane są użytkownikom Photoshopa. Spowodowane jest to wyposażeniem GIMP-a w możliwości porównywalne z komercyjnym konkurentem i przyjęciem przez autorów darmowej aplikacji podobnej filozofii pracy z obrazem rastrowym. Jednak korzystanie z dostępnych opcji nie jest już równie intuicyjne i wymaga zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń ­ głównie z powodu umieszczenia większości poleceń nie w głównym oknie aplikacji, lecz w menu podręcznym, dostępnym po naciśnięciu prawego przycisku myszy. Osoby, które przywykły do interfejsu Photoshopa, w celu wygodnej i wydajnej pracy będą musiały jednak przekonfigurować aplikację i zmienić nieco swoje przyzwyczajenia. Inny mankament to uruchamianie palet narzędziowych jako niezależnych aplikacji, co w przypadku pracy z innym programem w tle utrudnia odnajdywanie okna dokumentu na pasku narzędzi Windows.

Pomimo trudności w obsłudze możliwości GIMP-a są naprawdę imponujące. Aplikacja o linuksowym rodowodzie umożliwia pracę na warstwach, zakładanie ścieżek, tworzenie selekcji, wykorzystanie kanałów Alfa i antyaliasingu oraz dysponuje narzędziami do skalowania i transformacji obrazu. Pozostałe zalety programu to m.in. możliwości łączenia tekstu z obrazem, automatyzacji zadań, projektowania animacji i tworzenia map odnośników dla stron WWW, a także wyposażenie aplikacji w interesującą bibliotekę deseni i gradientów oraz niemały zestaw filtrów. Dla osób chcących zmienić narzędzie dotychczasowej pracy nie bez znaczenia będzie też możliwość dowolnego definiowania skrótów klawiaturowych.

Mocną stronę GIMP-a stanowi także spora liczba obsługiwanych formatów graficznych, m.in. JPEG, PNG, XPM, TIFF, TGA, MPEG, PS, PDF, PCX i BMP. Dziwić może jedynie brak wśród wymienionych typów plików rozszerzenia GIF. Spowodowane jest to licencjonowaniem przez Unisys użytkowania wykorzystywanego w formacie GIF algorytmu kompresji LZW. Co prawda na stronie internetowej poświęconej programowi można odnaleźć wtyczkę likwidującą ten mankament (lzw-plugins-20001226.zip), jednak aby korzystać z niej legalnie, powinniśmy uzyskać odpowiednie zezwolenie.

Słabym punktem GIMP-a są natomiast ograniczone możliwości obsługi palet kolorystycznych. Program umożliwia bowiem określanie kolorystyki obrazu jedynie na podstawie modeli barw RGB, HSV oraz palety kolorów indeksowanych. Choć w przypadku przygotowywania ilustracji przeznaczonych do publikacji elektronicznych opcje te są zupełnie wystarczające, to jednak brak możliwości definiowania kolorów w standardach CMYK i Spot Color powoduje, że dla osób przygotowujących materiały przeznaczone do wysokonakładowego druku program ten będzie zupełnie nieprzydatny.

Można jedynie mieć nadzieję, że dzięki statusowi Open Source Software GIMP poprzez rozszerzenia tworzone przez jego użytkowników szybko dogoni konkurentów również w zakresie zastosowań poligraficznych.

Na razie aplikację tę z pewnością polecić można projektantom serwisów internetowych (może jeszcze nie tym profesjonalnym) oraz osobom przygotowującym inne dokumenty elektroniczne. Jeżeli liczne grono użytkowników systemu Windows potrafi docenić korzyści płynące z niekomercyjnego rozwijania możliwości tego programu, to pomimo dostrzeżonych niedoskonałości śmiało można stwierdzić, że obecne zalety GIMP-a w połączeniu z dostępem do kodu źródłowego rysują przed nim interesującą przyszłość.

GIMP 1.2
Wymagania: PC Pentium 75, 32 MB RAM, Windows 9x/NT4/2000, ok. 25 MB na dysku
+ bardzo duże możliwości funkcjonalne
+ polski interfejs
+ bogata dokumentacja
+ freeware (Open Source Software)
– złożona instalacja programu
– konieczność dopracowania niektórych opcji
– brak obsługi modelu CMYK

Autorzy: Spencer Kimball i Peter Mattis
http://www.gimp.org/win32/
Cena: freeware (OSS)
Program GIMP 1.2 zamieściliśmy na CHIP-CD 2/2001.

Więcej:bezcatnews