Od dawna na biurku prawie każdego użytkownika peceta nieodzowna jest mysz. Wydaje się, że jej pozycja jest niezagrożona – czy jest tak naprawdę? Próbą zastąpienia popularnego “gryzonia” jest wykorzystanie touchpadów, z powodzeniem stosowanych w notebookach.
Nowa klawiatura Unikey KTP 304PS nie wyróżniałaby się niczym szczególnym, gdyby nie dołączona do niej osobna podstawka na nadgarstki z wbudowanym touchpadem Synaptics. Podstawka ta jest podłączana do portu PS2 i po przyczepieniu do klawiatury tworzy z nią jednolitą całość.
Na początku występują spore problemy z zerwaniem ze starymi przyzwyczajeniami, bo ręka sama ucieka w stronę nieobecnej myszy. Jednak po ich przezwyciężeniu obsługa touchpada nie sprawia już żadnych kłopotów. Reaguje on na każdy ruch palca i precyzyjnie pozycjonuje kursor na ekranie.
Po obu stronach urządzenia umieszczone są przyciski odpowiadające klawiszom myszy, lecz można je także symulować na samej powierzchni manipulatora. Oprócz tego za jego pomocą możemy przewijać tekst (niestety, opcja ta nie działa w Internet Explorerze) i przenosić obiekty.
Klawiatura KTP 304PS jest modelem łamanym, o ergonomicznych kształtach. Może to sprawiać drobne kłopoty osobom przyzwyczajonym do standardowej klawiatury, lecz brak zmęczenia i bólu rąk podczas pracy w pełni rekompensuje początkowe niedogodności. Komfort użytkowania podnoszą także cicho i bezproblemowo działające klawisze.
Model KTP 304PS jest produktem udanym. Klawiatura i touchpad działają bez zarzutu. Jest to rozwiązanie skierowane głównie do użytkowników notebooków, przyzwyczajonych do pracy z takim manipulatorem, oraz osób, które mają dosyć “pałętającej” się po biurku myszy.
—
| Unikey KTP 304PS
Środowisko pracy: Windows 3.1 95/98/Me/2000, DOS + ergonomiczny kształt Dostarczył: Compact – Komputery, Białystok |  |
