Homo czy hetero?

Czy myszka i klawiatura powinny być dostosowane do płci użytkownika? Taki wniosek można wysnuć z wyników badań przeprowadzonych przez firmę Predictive. A może to tylko kolejny zabieg napędzający koniunkturę?

Po sposobie korzystania z klawiatury lub myszki można rozpoznać płeć i wiek użytkownika komputera. Do takich wniosków doszła firma Predictive Networks, specjalizująca się w analizowaniu ludzkich zachowań. Wyniki badań wskazują na przykład, że mężczyźni częściej od kobiet używają klawisza [Tab] oraz rolki w myszce do przewijania obrazu. Kobiety wolą przesuwać tekst klasyczną metodą – przeciągając zawartość okna za pomocą paska przewijania. Wiarygodność tych badań moim zdaniem pozostawia wiele do życzenia – sama zachowuję się zupełnie “nietypowo”.

Oprogramowanie wykorzystujące tę technologię może podobno odróżniać wielu użytkowników tego samego komputera – na przykład członków tej samej rodziny. Opracowany przez firmę Predictive system potrafi również zidentyfikować użytkownika telewizji interaktywnej. Jak wynika z przeprowadzonych badań, mężczyźni częściej przełączają kanały, zwłaszcza podczas przerw reklamowych, a ich żony oglądają częściej kanały muzyczne. Aplikacja może nawet stwierdzić, kiedy para spędza wspólny wieczór przed ekranem telewizora. Jest w stanie zapamiętać nawet dwadzieścia profili różnych użytkowników.

Czemu ma służyć nowa technologia? Przede wszystkim celom marketingowym – klientami firmy Predictive są między innymi dostawcy usług internetowych. Oprogramowanie, które potrafi odróżniać wielu użytkowników tego samego komputera, pozwoli dostosować na przykład rodzaj wyświetlanych reklam do profilu odbiorcy. Do tej pory serwisy internetowe i stacje telewizyjne miały do swojej dyspozycji narzędzia monitorujące odwiedzane strony WWW. Nie potrafiły one jednak odróżnić na przykład dziewięciolatka od dorosłego mężczyzny.

Nowe rozwiązanie pozwoliłoby na przykład zablokować dostęp do internetowych stron zawierających treści pornograficzne, kiedy przed monitorem siada niepełnoletni syn, a zezwolić na ich oglądanie jego tacie. Z punktu widzenia użytkownika jest to chyba jedyny pozytywny aspekt stosowania takiego oprogramowania. Oczywiście – reklamodawcy będą mieli inne zdanie. Jakiekolwiek manipulowanie treściami przekazywanymi konkretnemu odbiorcy wydaje się naruszaniem wolności osobistej i na pewno wywoła głosy oburzenia.

Poza tym – co będzie, jeśli oprogramowanie zidentyfikuje mnie na przykład jako czterdziestoletniego mężczyznę (sądząc po wynikach badań firmy Predictive, jest to całkiem prawdopodobne)? Zostanę zasypana reklamami whisky – zupełnie bez oczekiwanego skutku. Dlatego uważam, że także do pomysłu produkowania urządzeń peryferyjnych, spersonalizowanych pod kątem płci użytkownika, należy podchodzić z dużą dozą sceptycyzmu. Czy takie myszki lub klawiatury powstaną? Czas pokaże.

Info

Grupy dyskusyjne
Uwagi i komentarze do artykułu:
#

Internet
Informacje i forum dyskusyjne serwisu ZDNet
http://www.zdnet.com/zdnn/stories/news/
0,4586,2765326,00.html

Więcej:bezcatnews