Panie Janeczku – mam grać?

Obecnie każdy pecet potrafi odtwarzać płyty z naszą ulubioną muzyką. Wykorzystuje do tego systemowy odtwarzacz CD. Co zrobić, jeśli możliwości tego programu nam nie wystarczają, a multimedialny “kombajn” nie jest nam potrzebny?

Jak uprzyjemnić sobie nudne godziny spędzone przed monitorem komputera, kiedy musimy wprowadzać ciągi cyfr do tabelek, pisać monotonne sprawozdania albo pracę dyplomową? Choć trochę pomoże dobra kawa, ciasteczko i ulubiona muzyka w tle. Co jednak zrobić, jeśli – mimo najszczerszych chęci – nie mamy możliwości włączenia domowego zestawu audio i włożenia w kieszeń wieży ulubionej płyty? Jak zwykle pomoże nam komputer. Potrzebny będzie tylko napęd CD-ROM i program, który poradzi sobie z odtwarzaniem muzyki. Do najprostszych zastosowań wystarczy dołączony do systemu Windows Odtwarzacz CD. Jak możemy się jednak domyślać, jego funkcjonalność została okrojona do niezbędnego minimum. A jeśli wymagamy czegoś więcej? W takiej sytuacji należy zastąpić “okienkowy” player jednym z dostępnych programów – takim, który najlepiej odpowiada naszym oczekiwaniom.

Info

Grupy dyskusyjne
Pytania i komentarze do artykułu:
#
Pytania techniczne:
#

Internet
Składnice oprogramowania
http://www.tucows.com/
http://tucows.icm.edu.pl/cddbplay.html
http://supershareware.com/
http://softseek.zdnet.com/

Na CHIP-CD w dziale Software | Odtwarzacze CD znajdują się wszystkie opisywane programy

Więcej:bezcatnews