Za pomocą aplikacji wchodzących w skład MS Office można pisać, liczyć, budować bazy danych bądź też witryny internetowe. Można także tworzyć wręcz całe systemy informatyczne wspomagające obieg dokumentów opracowanych z wykorzystaniem pakietu Microsoftu. Pod warunkiem jednak, że mamy wersję Office XP Developer .
Niemal każdy użytkownik komputerów PC albo zetknął się z pakietem MS Office, albo przynajmniej o nim słyszał. Jednakże stosunkowo niewielu z nich miało do czynienia z edycją dla developerów, czyli twórców oprogramowania. Tymczasem równolegle z opisywaną w CHIP-ie 5/2001 na stronie 130 nową wersją Office’a pojawiła się również edycja Developer.
Biuro dla programistów to edycja Office XP Professional z programem FrontPage, zawierająca takie znane narzędzia, jak Word, Excel, Access, Outlook, PowerPoint, wzbogacona o środowisko programistyczne. Dodatkowo do pakietu dołączono Exchange 2000 Server i SQL Server 2000 Personal Edition w wersjach wyłącznie dla programistów.
Wspomniane środowisko programistyczne można wykorzystać do rozszerzania funkcjonalności składników pakietu, a także pisania aplikacji umożliwiających przepływ dokumentów tworzonych za pomocą narzędzi Office XP.
Na dysk
Instalacja wszystkich elementów znajdujących się w pudełku z Office XP Developer nie należy do łatwych. Dlatego warto zaznajomić się z dokumentacją. Pewnych problemów może przysporzyć konfiguracja Exchange 2000 Servera. Wymaga ona ustawienia odpowiednich uprawnień, co niektórych użytkowników – tych, którzy nie robili tego wcześniej – może przyprawić o ból głowy. Na szczęście wszystko jest dobrze opisane w dokumentacji. Warto tu dodać, że Exchange 2000 Server może być zainstalowany tylko na serwerze Windows 2000 z Active Directory.
Instalacja samego Office XP trochę się poprawiła w porównaniu z poprzednią wersją. Wciąż jednak jest daleka od doskonałości. Wiele komponentów jest instalowanych wyłącznie na żądanie. I później, podczas normalnego użytkowania – jak królik z kapelusza – co jakiś czas wyskakuje okienko informujące o potrzebie doinstalowania brakujących składników.
Aktywacja oprogramowania może wzbudzić kontrowersje. A co ma zrobić użytkownik, który nie ma dostępu do Internetu lub do telefonu? |
Odrębną sprawą jest uruchomienie programu. Zainstalowany pakiet wymaga aktywacji, czyli wpisania wielocyfrowego klucza, który trzeba uzyskać od Microsoftu (patrz: CHIP 4/2001, s. 36). W tej sytuacji możliwe są dwie drogi postępowania. Pierwsza wykorzystuje do tego celu Internet, a druga telefon. Wypróbowałem tę ostatnią. Niestety, nie było to proste. Wymagało wielu prób połączenia się z podanym w programie numerem telefonu.
Office, który nie jest aktywowany, pozwala jedynie na 50 uruchomień. Później można jedynie przeglądać dokumenty – bez możliwości ich edycji. A co mają zrobić użytkownicy, którzy nie mają w danym momencie dostępu do telefonu czy Internetu. Należy tu także dodać, że aktywację być może trzeba będzie w przyszłości powtarzać, np. w przypadku zmiany konfiguracji sprzętowej komputera. Zapewne zmniejszy się liczba piratów korzystających z pakietu Microsoftu. Ciekawe, ilu legalnych użytkowników też z niego zrezygnuje?
—
Info
Microsoft Office XP Developer |