Małe dziecię w Internecie

Coraz częściej słyszę i czytam o przeróżnych inicjatywach dotyczących upowszechniania Sieci w naszym kraju. Obecnie powstaje szkielet edukacyjny w postaci szkół i klas o profilu informatycznym, który zaczyna pokrywać się ciałem nowoczesnych pomocy naukowych. Do nich zalicza się m.in. edukacyjne programy multimedialne, których “Małe dziecię w Internecie” jest doskonałym przykładem.

Dwujęzyczna aplikacja wykorzystująca mechanizm bibliotek graficznych DirectX jest typowym programem edukacyjnym, który cechuje w pełni intuicyjna obsługa i dziecięca estetyka. Zadaniem krążka, które spełnia on zresztą doskonale, jest oswojenie dziecka z dość skomplikowaną terminologią związaną z pocztą elektroniczną, grupami dyskusyjnymi, siecią WWW. Program naszpikowany jest quizami, grami i animacjami podnoszącymi atrakcyjność płyty.

Jak głosi napis na opakowaniu, adresatami aplikacji są latorośle w wieku 7-12 lat. O ile dolna granica wydaje się do zaakceptowania, o tyle górna jest chyba nieco zawyżona. Wydaje mi się, że 11- czy 12-latka szybko, niestety, znudzą infantylne odzywki naszego, skądinąd przesympatycznego, przewodnika po świecie Internetu – Ślimaczka Wolniaczka.

Wymagania: Windows 9x/Me/2000, ok. 48 MB na dysku
+ dwie wersje językowe
+ duża wartość edukacyjna
– lekko zawyżona górna granica wiekowa
Producent: MarkSoft, Warszawa
tel.: (22) 663 93 90
http://www.marksoft.com.pl
Cena: 49 zł
Więcej:bezcatnews