O producentach kart graficznych można mówić jak o sportowcach biegnących w nieustającym maratonie. Choć ostatecznego wyniku nikt nie zna, każdy chce być na pierwszej pozycji. Kto obecnie jest numerem jeden? Kto odpadł? Kto szykuje się do ataku na pozycję lidera?
Zawodnik biegnący do mety po złoty medal musi mieć ogromną wolę zwycięstwa, być szybki i wytrzymały. Karta graficzna, żeby osiągnąć sukces rynkowy, również powinna spełnić wiele warunków. Wydajność urządzenia jest z pewnością jednym z najistotniejszych kryteriów, lecz co jeszcze może pomóc w zdobyciu i utrzymaniu pierwszego miejsca?
Każda firma biorąca udział w tym wyścigu ma swoją strategię, a jej przedstawiciele twierdzą, że to właśnie ich rozwiązania są najlepsze. Jedni stawiają więc na siłę obliczeń jednostki T&L (Transform and Lighting), inni na efekty specjalne – takie jak środowiskowe mapowanie tekstur – pozostali zaś na dodatkowe możliwości, np. zintegrowanie z kartą graficzną tunera TV.
Aby ułatwić wybór spośród bogatej oferty dostawców kart graficznych, przeprowadziliśmy test 40 modeli akceleratorów grafiki trójwymiarowej. Zdecydowana większość przebadanych kart skonstruowana została na bazie jednego z popularnych układów firmy Nvidia. Co więcej, poszczególne modele, pochodzące od różnych producentów, są często niemal identyczne, i to zarówno pod względem wyposażenia, jak i oferowanych możliwości.
Hajda na lidera
Rynek kart graficznych jest z pewnością jedną z najbardziej dochodowych gałęzi przemysłu komputerowego ostatnich lat. Obecnie segment ten jest zdominowany przez jedną firmę – Nvidię.
Sytuacja, którą obserwujemy, przypomina nieco czasy, gdy pojawiały się pierwsze akceleratory grafiki. Wtedy to nie istniejąca już firma 3dfx niemal zmonopolizowała rynek produktami z serii Voodoo. Oczywiście dość szybko pojawiła się konkurencja w postaci początkowo niewiele znaczącej Nvidii. Dzięki jej pierwszym, niemal doskonałym chipsetom graficznym z serii Riva TNT Nvidia zdobyła spore zaufanie użytkowników oraz poparcie wielu producentów sprzętu. Bardzo dobrze prowadzone działania marketingowe oraz spore środki poświęcone na rozwój zapewniły temu producentowi ogromny sukces. Dobra passa Nvidii w dużym stopniu przyczyniła się do osłabienia pozycji 3dfxa, a w konsekwencji do jego likwidacji i przejęcia m.in. jego patentów.
Choć od tych wydarzeń minęło już trochę czasu, na razie nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek mógł zagrozić pozycji nowego hegemona. Konkurencja jednak nie śpi. Matrox i ATI przetrwały upadek imperium 3dfxa i wiele wskazuje na to, że przetrzymają również dalszy rozwój Nvidii. Matrox wciąż ma rzesze fanów, dla których liczy się wręcz idealna jakość obrazu, generowana przez jego karty. ATI jest zaś jednym z najważniejszych dostawców kart graficznych dla wielkich producentów komputerów. Ze swoim Radeonem firma ta jest też obecnie jedyną mającą w swej ofercie produkt konkurencyjny w stosunku do sztandarowej kości Nvidii – GeForce’a 2 MX.
Siłą Nvidii jest to, że sama nie produkuje kart graficznych, a jedynie układy graficzne. Dzięki temu jej oferta obejmuje całą gamę chipów – od TNT2 do GeForce’a 3 – na bazie których produkowane są karty o zróżnicowanych możliwościach dla każdego pułapu cenowego. Co więcej, korporacja ta udostępnia wszystkim współpracującym z nią firmom gotowe projekty płytek drukowanych (tzw. wzorce referencyjne) oraz sterowniki. Dzięki takiej strategii Nvidia może skupić się na tym, co potrafi najlepiej – projektowaniu i udoskonalaniu swoich chipsetów, pozostawiając przygotowanie i dopracowanie końcowego produktu innym niezależnym producentom.
Dotychczas firmy Matrox i ATI same wytwarzały kompletne produkty. Dopiero ostatnio ta druga podpisała odpowiednie umowy z tajwańskimi wytwórcami komponentów komputerowych, dzięki czemu w sprzedaży są już dostępne karty na układach z serii Radeon bez przedrostka ATI w nazwie (m.in. VGA No. 1).
—
| Info
Testy i informacje nt. kart graficznych Na dołączonej płycie CD w dziale Hardware | Karty graficzne znajdują się dane kart, wyniki testów, najnowsze sterowniki oraz program PowerStrip w wersji 3.0. Program PowerStrip i sterowniki można również pobrać z sekcji Download serwisu CHIP Online. |
