Nowy, ale ten sam

Internauci mieli okazję zapoznać się z możliwościami nowej wersji najpopularniej przeglądarki już kilka miesięcy temu. W marcu tego roku pojawiła się bowiem “przedpremierowa” wersja Internet Explorera 6 – Public Preview (patrz: CHIP 5/2001, 229). Czy różnice pomiędzy poprzednią (5.x) a obecną (6.0) wersją Explorera są aż tak wielkie?

Na pierwszy rzut oka skład pakietu pozostał nie zmieniony. Instalując pełną wersję Internet Explorera, otrzymujemy przeglądarkę, klienta poczty elektronicznej (Outlook Express 6), książkę adresową (Address Book 6) oraz nową wersję komponentów skryptowych (5.6). Nie zmieniona pozostała też szata graficzna oraz inne elementy interfejsu użytkownika programu. W porównaniu do marcowej wersji Public Preview także niewiele się zmieniło. Microsoft zrezygnował jedynie z pasków nawigacyjnych wyświetlanych w lewej części okna przeglądarki (tzw. Explorer Bars), pozostawiając te znane z poprzednich wersji (Historia, Ulubione i Szukaj).

Zmiany w Outlook Expressie utrudniają szerzenie się sieciowych robaków.

Pojawiły się natomiast nowe funkcje ochrony prywatności użytkownika (P3P). Mechanizm ten pozwala na zdefiniowanie zachowania przeglądarki w przypadku wysłania przez serwer żądania utworzenia cookie na dysku użytkownika. Explorer potrafi teraz wyświetlić ostrzeżenie o każdym takim przypadku, a użytkownik ma możliwość zdefiniowania zachowania przeglądarki (zaakceptowanie cookie, odrzucenie go lub wyświetlenie okienka z pytaniem). Możliwe jest także określenie domen, z których ciastka są akceptowane lub odrzucane. Aby otworzyć okienko z listą zaakceptowanych i odrzuconych cookies, wystarczy kliknąć ikonkę na pasku stanu.

Użytkownicy często odwiedzający sieciowe galerie ucieszą się być może z możliwości drukowania, wysyłania pocztą elektroniczną oraz zapisywania najciekawszych grafik bez konieczności wybierania odpowiednich opcji z menu. Po umieszczeniu kursora w obszarze obrazka pojawia się niewielki pasek narzędzi, umożliwiający wykonanie tych operacji za pomocą pojedynczego kliknięcia. W nowym Explorerze wprowadzono też mechanizm Fault Collection, który pozwala na zebranie wszelkich informacji na temat wystąpień awarii. Dane te mogą zostać przekazane producentowi lub posłużyć do znalezienia i wskazania użytkownikowi adresu, skąd można pobrać łatkę usuwającą napotkany błąd.

Nowy Internet Explorer pozwala lepiej kontrolować instalowane cookies.

Nowością jest zabezpieczenie utrudniające szerzenie się internetowych infekcji wirusowych. Out-look Express 6 umożliwia wyświetlenie okienka informującego o tym, że jakaś aplikacja próbuje wysłać list za użytkownika. Możliwe jest także zablokowanie opcji zapisu i podglądu załączników, które mogą potencjalnie zawierać wirusy.

Jak widać, większość wprowadzonych w Explorerze zmian ma na celu poprawę bezpieczeństwa użytkowników Sieci. I dobrze, bo chyba na tym najbardziej nam zależy.

Wymagania: Pentium, Windows 9x/NT/2000/Me, 12 MB miejsca na dysku
+ mechanizm blokowania cookies
+ zabezpieczenie przed “robakami” pocztowymi
– chwilowy brak polskiej wersji
Producent: Microsoft Corporation, USA
http://www.microsoft.com/ie/
Rejestracja: darmowa dla właścicieli licencji na system operacjny Windows
Więcej:bezcatnews