Strażnik czasu

Programy kontrolujące połączenia modemowe na pewno nie są antidotum na uzależnienie się od Internetu. Niemniej stosowanie dobrego taryfikatora może przynieść wymierne korzyści.

Łatwość kontrolowania rozmów telefonicznych wynika poniekąd z naszej fizyczności. “Wiszenie” dłużej niż kilkanaście minut “na drucie” oznacza bowiem spocone i zaczerwienione uszy, a nierzadko ból głowy. Zwłaszcza gdy zadzwoni…

Jakże odmiennie odczuwasz wpływ czasu, gdy wdzwonisz się do Internetu! Łączysz się przecież dwa, góra trzy razy dziennie na krótką chwilkę. Odbierasz pocztę, “zasysasz” newsy, wysyłasz parę SMS-ów i szybciutko się rozłączasz. Strony WWW przeglądasz tylko od święta (wtedy jest taniej), a z czatów i innych usług online nie korzystasz w ogóle! Nie?!? To dlaczego w tym miesiącu znowu przyszedł większy o 200 zł rachunek telefoniczny?

Psychologia

Dla wielu użytkowników Internetu, korzystających z połączeń komutowanych, wysokość rachunku telefonicznego jest zagadką do momentu otwarcia wiadomej koperty. A przecież tak nie musi być! W prosty i tani sposób można zacząć monitorować swoje połączenia z Siecią, które nierzadko stanowią ponad połowę rachunku. Wystarczy zainstalować i skonfigurować prostą aplikację.

Monitorowanie i taryfikacja połączeń Dial-Up to przede wszystkim informacja o aktualnym koszcie połączeń z Internetem. Tę informację docenią zwłaszcza osoby, które nie mogą lub nie chcą płacić za dostęp do Sieci więcej niż z góry określoną kwotę. Rachunek też będzie mniejszym zaskoczeniem.

Stosowanie taryfikatora połączeń ma także swój aspekt psychologiczny. Sama świadomość bycia “pod obserwacją”, potęgowana widokiem odliczanych sekund do końca impulsu, powoduje, że nie marnujemy czasu w Sieci. Zwłaszcza gdy rozpoczęcie następnej jednostki taryfikacji ogłasza brzęk monet, które “wypadają” z naszej kieszeni. Następuje więc naturalna samokontrola i przerywamy miłą pogawędkę na ICQ lub fascynującą grę online.

Czas wykorzystany

Przejdźmy jednak do bardziej praktycznych stron stosowania taryfikatorów. Przede wszystkim rejestracja połączeń przyda nam się, gdy będziemy mieli wątpliwości co do wysokości rachunku. Możemy wtedy porównać zapisaną przez program liczbę impulsów i miesięczną opłatę z minibillingiem na fakturze. W razie reklamacji potrzebne okaże się również porównanie pełnej listy połączeń.

Kolejną ważną zaletą, wynikającą ze stosowania taryfikacji na poziomie aplikacji, jest możliwość efektywniejszego wykorzystania czasu spędzonego w Sieci. Wiedząc, że do końca impulsu zostało nam jeszcze trochę czasu, możemy spożytkować go np. na wysłanie kolejnego SMS-a do miłej koleżanki lub sprawdzenie najświeższych wiadomości z domu Wielkiego Brata.

Klienty poczty to jedne z ciekawszych dodatków do taryfikatorów. Dzięki nim możemy bez uruchamiania innych programów odczytać e-maile.

Niektóre rejestratory mają wbudowaną obsługę kont pocztowych, co pozwala na lepsze zarządzanie pocztą. Potrafią one po nawiązaniu połączenia z Internetem sprawdzić, czy mamy nowe wiadomości w skrzynce, i np. pobrać je we fragmencie lub usunąć z serwera. Podobną funkcją jest uruchamianie programu po nawiązaniu połączenia. Po co marnować czas na ręczne uruchamianie podstawowej aplikacji, skoro może to za nas z powodzeniem zrobić szybki i sprawny automat?

Do ostatniej kropli

Ważną cechą dobrych taryfikatorów jest opóźnienie naliczania pierwszego impulsu wraz z możliwością regulacji tego czasu. Jest to o tyle istotne, że systemowe połączenie Dial-Up wskazuje czas liczony od momentu zalogowania się do Sieci, a operator telefoniczny zaczyna liczyć impuls od chwili “podniesienia słuchawki” przez modem dostępowy. Brak tej drobnej, kilkunastosekundowej korekty dezinformuje użytkownika, który chcąc rozłączyć się przed następnym impulsem, tak naprawdę robi to w ciągu pierwszych sekund następnej jednostki taryfikacyjnej. Biorąc pod uwagę powtarzalność błędu, może się okazać, że marnujemy w ten sposób sporą część impulsów.

Bardzo przydatną funkcją monitorów połączeń jest stosowanie dźwiękowych lub graficznych ostrzeżeń o zbliżającym się końcu lub naliczeniu następnego impulsu. Szczególnie akustyczne informacje podwyższają komfort pracy. Można się skoncentrować na czytaniu tekstu strony bez ciągłego przerzucania wzroku na monitor połączeń.

W wielu programach możemy też w dowolnie wybranym momencie uaktywnić funkcję automatycznego rozłączenia połączenia przed końcem następnego impulsu. Być może to mały gadżet, ale ileż razy, gawędząc ze znajomymi, użyłeś zwrotu “jestem jeszcze do końca impulsu i spadam”? Ta funkcja zagwarantuje prawdziwość Twoich słów:-). Koniec “rzucania słów na wiatr”.

Info

Taryfikatory
http://republika.pl/ abckomputera/ taryfik.htm

Na CHIP-CD w katalogu Temat numeru: Dostęp do Internetu | Taryfikatory telefoniczne znajdują się wszystkie opisywane programy, artykuł z CHIP-a 4/2000 “Przykręć kurek” (plik PDF) oraz szczegółowe wyniki testu.

W podserwisie Download CHIP-a Online znajdują się programy: Bankrut, LPT 3000, Licznik połączeń modemowych oraz Internet Tools.

Więcej:bezcatnews