Siła różnorodności

Menedżery okien, opisywane m.in. w artykule “Garnitur dla nielota” na str. 100 poprzedniego numeru CHIP-a, pozwalają na wygodną pracę w środowisku graficznym. Jest to szczególnie cenne dla początkujących użytkowników systemu z pingwinem w herbie, jednak także zatwardziali miłośnicy konsoli zaglądają czasem do świata okienek.

Każda dystrybucja Linuksa zawiera kilka różnych menedżerów, dzięki czemu możemy dopasować system do własnych upodobań i możliwości naszego sprzętu. Przedstawione poniżej porady powinny pozwolić osobom nienajlepiej znającym uniksowy świat cieszyć się korzyściami płynącymi z tej różnorodności.

Sporo miejsca poświęcamy Ximian GNOME-owi jako ciekawej alternatywie dla “klasycznej” odmiany tego menedżera. Znajdą się tu także wskazówki dla użytkowników KDE, Window Makera czy Enlightenmenta.

1. Zmiana aktywnego menedżera okien 

Każda dystrybucja Linuksa ma “domyślnego” zarządcę okienek. Najczęściej jest to GNOME (np. w Red Hacie) albo KDE (m.in. Mandrake). Jak zmienić menedżera uruchamianego po wpisaniu startx? Najłatwiejszą metodą jest wydanie w konsoli lub X terminalu polecenia switchdesk. Jeśli pracujemy w trybie graficznym i mamy zainstalowane odpowiednie pakiety, na ekranie powinno się pojawić niewielkie okienko umożliwiające wybór jednego z zainstalowanych menedżerów. Po wskazaniu wybranego środowiska i naciśnięciu OK program zmodyfikuje (lub utworzy) pliki.Xclients i.Xclients-default w katalogu użytkownika, wpisując do nich (dokładnie: do.Xclients-default) wywołanie odpowiedniego menedżera.

Aby korzystać z graficznej odmiany switchdeska, oprócz pakietu switchdesk musimy zainstalować switchdesk-gnome lub switchdesk-kde. Możemy jednak zawsze użyć programu w konsoli, podając odpowiedni parametr, np.:

switchdesk GNOME

. Jest to metoda przydatna, gdy nie możemy skorzystać z działających “okienek”. Do wyboru mamy ponadto takie parametry switchdeska, jak KDE, FVWM, ENLIGHTENMENT, TWM itd. – w zależności od zainstalowanych w systemie zarządców okien.

2. Ximian GNOME – GNOME po “tuningu”

Ximian GNOME jest nieco “poprawioną” odmianą popularnego środowiska GNOME, przygotowaną przez firmę Ximian. Tę wersję GNOME-a najlepiej instalować przez Sieć, używając mechanizmów opisanych na stronie WWW producenta. Niestety, osoby, które nie mają choćby tylko modemowego dostępu do Internetu, nie będą się mogły posłużyć tym narzędziem – wspomniany instalator musi się połączyć z serwerem Ximiana, aby ustalić zależności pomiędzy pakietami.

Możemy za to pobrać odpowiednie pliki z Sieci i samodzielnie przygotować CD-ROM z pakietami omawianej wersji GNOME-a. Musimy przy tym pamiętać, aby umieścić zbiory w katalogu o określonej nazwie. I tak w przypadku dystrybucji Red Hat 7.2 katalog musi się nazywać redhat-72-i386, a dla dystrybucji Mandrake 8.1 nazwa katalogu powinna brzmieć mandrake-81-i586. Pełną listę odpowiednich nazw dla poszczególnych dystrybucji można znaleźć pod adresem http://www.ximian.com/ desktop/instructions.php3?distribution=localmedia. Pamiętajmy też o umieszczeniu zbioru ftp://ftp.ximian.com/ pub/ximian-gnome/ install.xml w katalogu, w którym znajduje się program instalacyjny Ximian GNOME.

Jeśli pomimo dużego wysiłku, który włożyliśmy w odpowiednie przygotowanie CD-ROM-u, nie uda się zmusić instalatora do współpracy, zawsze pozostaje ręczne instalowanie poszczególnych pakietów.

Więcej:bezcatnews