Pan wzywał, milordzie?

Kłopot polega na tym, iż wiele aplikacji umieszcza w grupie Autostart niewielkie aplety, uruchamiające się podczas logowania do Windows. Zazwyczaj ładują one do pamięci operacyjnej odpowiednie biblioteki, przyspieszające później otwieranie np. edytora tekstu czy przeglądarki internetowej. W przypadku większej liczby tego typu “pomagaczy” arkusz kalkulacyjny pojawia się na ekranie w mgnieniu oka, ale proces logowania do systemu trwa wieczność. Jeśli nie odpowiada nam wysłuchiwanie rzężącego przez kilka minut dysku twardego, warto się zastanowić nad rozwiązaniem problemu.

W niektórych przypadkach nie zdziałamy zbyt wiele – np. skaner antywirusowy powinien być uruchamiany jak najwcześniej. Czasem jednak da się nieco opóźnić startowanie niektórych narzędzi, co wyjdzie tylko na dobre Windows i naszym nerwom. Możemy się w takim przypadku posłużyć prostym skryptem WSH, zamieszczonym na płycie CHIP-CD.

To przecież takie proste…

Cała tajemnica działania opisywanego programiku polega na tym, iż uruchamia on wybrane aplikacje z zadanym opóźnieniem. Aby skorzystać z takiej możliwości, musimy zadbać o spełnienie kilku warunków.

Pierwszy to zainstalowanie samego WSH (o Windows Script Host można przeczytać nieco więcej w artykule na str. 140). Kolejny krok to utworzenie w menu Start | Programy dodatkowego katalogu. Najłatwiej to zrobić, korzystając z polecenia Eksploruj menu kontekstowego przycisku Start. Wspomniany skrypt domyślnie korzysta z folderu o nazwie Autostart_potem, ale można to łatwo zmienić – opis znajduje się w pliku z makrem.

Teraz przenosimy z grupy Autostart do nowo utworzonego folderu skróty do tych programów, których uruchamianie chcemy opóźnić. Następna, najważniejsza czynność to skopiowanie skryptu na dysk (np. do głównego katalogu dysku systemowego) i utworzenie skrótu do programu w folderze Autostart. W tym celu najwygodniej utworzyć skrót na Pulpicie (korzystając z polecenia Wyślij do | Pulpit (utwórz skrót) z menu kontekstowego) i przeciągnąć go myszką do odpowiedniego folderu w menu Start.

Jeszcze tylko drobna modyfikacja polecenia wywołującego skrypt – i będziemy mogli korzystać z zalet programu. Nasz skrypt wymaga podania – w formie parametrów wywołania – opóźnienia w sekundach, po którym zostaną uruchomione programy umieszczone w dodatkowym folderze, oraz odstępów, w jakich będą one startowane. Otwieramy więc okno Właściwości skrótu przeciągniętego wcześniej do Autostartu. Na karcie Skrót, w polu Element docelowy, wpisujemy przed ścieżką do pliku wywołanie programu

wscript.exe

(engine’u WSH interpretującego skrypty), po niej – liczbę sekund opóźnienia.

Więcej:bezcatnews